 |
|
' Nie klnij na ciemność - zapal zapałkę. Udowodnij sam sobie, że potrafisz wygrać walkę. To jest w Tobie, ta wewnętrzna siła. Wyzwól to z siebie póki krew w Twoich żyłach ' / Tes
|
|
 |
|
chcemy bawić się, tańczyć i palić kwiaty ganji. / jan wyga
|
|
 |
|
Ludzie przychodzą i odchodzą ale wspomnienia pozostają na zawsze . Wiec lepiej idź na całość aby potem nie żałować ,że nie spróbowałeś czegoś , bo uwierz warto jest mieć co wspominać
|
|
 |
|
Nigdy bym nie pomyślała ,że sylwestra spędzę właśnie w twoim towarzystwie, wgl nie było to planowane. Ta cała impreza to, totalny spontan. Nowy rok zaczął się bardzo przyjemnie , gdy w końcu po kilku wymienionych spojrzeniach ty podszedłeś do mnie a ja utonęłam w twoich błękitnych oczach i nie zważając na to że w pokoju było z 10 osób pozwoliłam Ci się oddać w wir rozkoszy .Nic w tym momencie się nie liczyło dla mnie i tylko w tle słyszałam komentarze twoich kumpli . A nad ranem gdy z przyjaciółką oglądałam zdjęcia zadając ciągle jedno pytanie 'ej kiedy to było?' uświadomiłam sobie ,że tyle akcji mnie ominęło bo właśnie w tym samym czasie gdy oni się bawili my zamknięci obok w pokoju byliśmy pochłonięci sobą . A momentu gdy się obudziłam rano w twoich ramionach nigdy nie zapomnę . Nawet po powrocie do domu czułam twoje anielskie perfumy .. szkoda tylko ,że to było wszystko tylko na jedną noc i już nigdy się nie powtórzy . ale mimo wszystko nie żałuje . /charakterna
|
|
 |
|
A dziś lubię sobie przed snem powspominać momenty z kilku dni wcześniej. Kiedy wtulałam się w twoją zimną kurtkę, słysząc życzenia która mi życzysz.
|
|
 |
|
Nigdy bym nie pomyślała że to z tobą i w twoich ramionach będę witać nowy rok.
|
|
 |
|
Nic ponad moje siły, nic mnie nie ogranicza, mam pierdolony upór, jebaną wole życia
|
|
 |
|
Słowa nie potrafią mnie poniżyć.
|
|
 |
|
Całowałam go spragnionymi ustami głęboko, niemal boleśnie
|
|
 |
|
większość typiar ze szkoły dziwnie się na mnie patrzy, bo nie należę do grupy tych, które lansują się nowymi szpileczkami, nawet nie potrafiąc w nich chodzić. wskakuję w dres, dużą bluzę, i zadkładając słuchawki na uszy - mam swój własny świat. bo nie potrzeba mi plastikowego wyglądu, czy nowej pary spodni by błyszczeć, sory
|
|
|
|