 |
usiedliśmy na kanapie, zaczął mnie całować, nagle wstał i przeprosił, poszedł do łazienki, wrócił i kazał zamknąć mi oczy, prowadził mnie całując, zatrzymaliśmy się, poczułam przyjemny zapach maliny i ciepło, kiedy uniosłam powieki zobaczyłam łazienkę pełną świeczek, i wannę pełną płatków czerwonych róż, zamknęłam oczy i wtuliłam się w niego, szepcząc że przepraszam, że dziękuję i że kocham, nie odpowiedział nic, delikatnie całując moje usta tylko się uśmiechnął. Spełnił jedno z moich marzeń, dodatkowo będąc jednym z Nich/robcochesz
|
|
 |
choć nie wierzył we mnie nikt oprócz mnie, nadzieja, nie miałem nic oprócz niej, czas leciał, nie chciałem nic oprócz tej pieprzonej satysfakcji, że zrobię to jak chcę.
|
|
 |
nie zrobi tego lepiej nikt oprócz Ciebie, czym jest twoja walka, oprócz Ciebie nikt tego nie wie.
|
|
 |
ciężko jest wtedy wstać i znaleźć sens dalszej egzystencji. ale ja Ci mówię: wstań i walcz. to Twoje życie, Twój największy skarb.
|
|
 |
właśnie to lubię w zdjęciach. są dowodem, że kiedyś, choćby przez chwilę, wszystko układało się po naszej myśli.
|
|
 |
Ci, którzy odchodzą naprawdę, odchodzą bez pożegnania.
|
|
 |
Jeśli idziesz szukać szczęścia,
nie zapomnij zostawić za sobą problemy.
|
|
 |
Życie jest wyjątkowo ironiczne . Potrzebujesz hałasu, by docenić ciszę,smutku, by docenić szczęście i odrzucenia, by docenić przyjaźń.
|
|
 |
Przyjdź, możemy się poniszczyć, napić, zapalić, porozmawiać o bólu, przyjdź, tak dawno nie miałam przyjaciela.
|
|
 |
Przeglądając swoje stare wpisy, zastanawiam się po co tu wróciłam. Nie jestem już taka sama. Wybaczcie. // Annalina
|
|
|
|