głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xdzaczarowanaxd

Nie ma to jak pustka. Pustka rozpierdalająca nasze całe wnętrze.

karciaa2009 dodano: 13 luty 2013

Nie ma to jak pustka. Pustka rozpierdalająca nasze całe wnętrze.

Nie mam już siły patrzeć   jak wszystko po kolei się pierdoli .

karciaa2009 dodano: 13 luty 2013

Nie mam już siły patrzeć , jak wszystko po kolei się pierdoli .

nie mam już siły udawać   że jest dobrze .

karciaa2009 dodano: 13 luty 2013

nie mam już siły udawać , że jest dobrze .

Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia  które ma dla innych  ale i za te  które w innych budzi.

karciaa2009 dodano: 13 luty 2013

Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi.

W sumie pierdolę   co przyniesie mi jutro .

karciaa2009 dodano: 13 luty 2013

W sumie pierdolę , co przyniesie mi jutro .

aha. teksty hate_or_love dodał komentarz: aha. do wpisu 13 luty 2013
ahahahha mozna to tak nazwac d teksty hate_or_love dodał komentarz: ahahahha mozna to tak nazwac;d do wpisu 13 luty 2013
dzięki :  teksty abstractiions dodał komentarz: dzięki :) do wpisu 12 luty 2013
A w tej chwili sama nie wiem co tak na prawdę jest między nami..   stryczu

stryczu dodano: 12 luty 2013

A w tej chwili sama nie wiem co tak na prawdę jest między nami.. | stryczu

  jeszcze jakiś czas temu gdyby ktoś zapytał o Ciebie to wpadłabym w szał. Nienawidziłam gadać o tym związku. Dziś znajomi  rodzina i czasami obce mi osoby  pytają co to w ogóle było. Jakim prawem tyle wytrzymałam. Na jakiej podstawie byłam z ćpunem. Dlaczego akurat ja  co w Tobie widziałam. Zadają mnóstwo pytań  a ja dziś odpowiadam na nie bez bólu. Po prostu teraz wiem  że nie byłeś mnie wart  a to wszystko przez co przeszłam tłumaczę sobie  że przyszłość będzie łatwiejsza. Po prostu nie mogę już cierpieć bardziej.   abstractiions.

abstractiions dodano: 12 luty 2013

` jeszcze jakiś czas temu gdyby ktoś zapytał o Ciebie to wpadłabym w szał. Nienawidziłam gadać o tym związku. Dziś znajomi, rodzina i czasami obce mi osoby, pytają co to w ogóle było. Jakim prawem tyle wytrzymałam. Na jakiej podstawie byłam z ćpunem. Dlaczego akurat ja, co w Tobie widziałam. Zadają mnóstwo pytań, a ja dziś odpowiadam na nie bez bólu. Po prostu teraz wiem, że nie byłeś mnie wart, a to wszystko przez co przeszłam tłumaczę sobie, że przyszłość będzie łatwiejsza. Po prostu nie mogę już cierpieć bardziej. / abstractiions.

  czy tęsknie? Nie  już nie. Czasami są wieczory w których płaczę  ale jestem na etapie  zjebałby Ci życie.    abstractiions.

abstractiions dodano: 12 luty 2013

` czy tęsknie? Nie, już nie. Czasami są wieczory w których płaczę, ale jestem na etapie "zjebałby Ci życie." / abstractiions.

  kolejny wieczór wspólnie  ale już nie było tak jak kiedyś. Dużo krzyku z jego strony  jeszcze więcej obojętności w moim głosie. Za każdym razem kiedy mówiłam  skończ z tym  a wrócę   on pozbawiał mojej mamy kolejnej szklanki  tłucząc wszystko co wpadło mu w drżące ręce. Nawet nie prosiłam żeby przestał  nie docierało do mnie co się wtedy faktycznie działo. Właśnie chciałam zapalić kolejnego papierosa  kiedy w ułamku sekundy podszedł do mnie  złapał całą swoją siło za ramiona i z przytkniętym czołem do mojego wyszeptał  pomóż mi kurwa  błagam . Nie wiedziałam co miałam zrobić w tamtej sytuacji  odpalony papieros upadł na dywan w pokoju rodziców  wyrządzając kolejną stratę. Po chwili pokiwałam przecząco głową  prosząc by mnie puścił. Odepchnął mnie z powrotem na fotel w którym siedziałam  trzasnął drzwiami. Przez okno widziałam jak odpalił kolejnego blanta  od tamtego momentu zniknął z mojego życia.   abstractiions.

abstractiions dodano: 12 luty 2013

` kolejny wieczór wspólnie, ale już nie było tak jak kiedyś. Dużo krzyku z jego strony, jeszcze więcej obojętności w moim głosie. Za każdym razem kiedy mówiłam "skończ z tym, a wrócę", on pozbawiał mojej mamy kolejnej szklanki, tłucząc wszystko co wpadło mu w drżące ręce. Nawet nie prosiłam żeby przestał, nie docierało do mnie co się wtedy faktycznie działo. Właśnie chciałam zapalić kolejnego papierosa, kiedy w ułamku sekundy podszedł do mnie, złapał całą swoją siło za ramiona i z przytkniętym czołem do mojego wyszeptał "pomóż mi kurwa, błagam". Nie wiedziałam co miałam zrobić w tamtej sytuacji, odpalony papieros upadł na dywan w pokoju rodziców, wyrządzając kolejną stratę. Po chwili pokiwałam przecząco głową, prosząc by mnie puścił. Odepchnął mnie z powrotem na fotel w którym siedziałam, trzasnął drzwiami. Przez okno widziałam jak odpalił kolejnego blanta, od tamtego momentu zniknął z mojego życia. / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć