 |
Wszystko jest w porządku, tylko nikt nie jest szczęśliwy.
|
|
 |
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością.
|
|
 |
Posłuchaj, porzucony przez nią,
Nieznany mój przyjacielu:
W rozpaczy swojej
Nie wychodź na balkon, nie wychodź,
Do bruku z góry nie przychodź, nie przychodź,
Na smugę cienia nie wbiegaj,
Zaczekaj, trochę zaczekaj!
Poczekaj, porzucona przezeń,
Nieznana mi przyjaciółko:
W rozpaczy swojej
Nie wychodź na balkon, nie wychodź,
Do bruku z góry nie przychodź, nie przychodź,
Na smugę cienia nie wbiegaj,
Zaczekaj, trochę zaczekaj!
Przysięgam wam, że płynie czas!
Że płynie czas i zabija rany!
Przysięgam wam, przysięgam wam,
Przysięgam wam, że płynie czas!
Że zabija rany - przysięgam wam!
Tylko dajcie mu czas,
Dajcie czasowi czas.
(Zwólcie czarnym potoczyć się chmurom
Po was, przez was i między ustami,
I oto dzień przychodzi, nowy dzień,
One już daleko, daleko za górami!)
Tylko dajcie mu czas,
Dajcie czasowi czas,
Bo bardzo, bardzo,
Bardzo szkoda
Byłoby nas!
|
|
 |
I want to go home. Do you know where home is?
|
|
 |
Ludzie kpią z nas, zanim zdążą nas poznać.Biorą nas za przestępców, bo nie widzą w nas dobra.
|
|
 |
Ależ Werterze, Ty wcale nie kochałeś Lotty.
|
|
 |
może to irracjonalne, ale sądzę, że wtedy naprawdę zaczynałam coś do Ciebie czuć. mimo że byłeś tylko wakacyjnym romansem i całą siłą woli walczyłam ze sobą, aby się nie przyzwyczaić. myślę, że gdyby nie Twoja rezygnacja z walki o "coś więcej", kiedyś mogłoby nam się udać. choć nigdy nie można mieć pewności. a teraz? wracam w to samo miejsce, do tych samych ludzi, wspomnień sprzed roku i nigdy nie powiem Ci, że panicznie boję się spotkania z Tobą.
|
|
 |
Gdy wrócisz – nie możesz nie wrócić,
Co noc o tym myślę bezsennie,
Że jutro znów będę czekał
Na ciebie. Tak jak codziennie. - Marian Hemar
|
|
 |
może kiedyś. może poczekam na moment, kiedy będziesz zdolny do kochania kogoś więcej niż tylko siebie. może z czasem przestaniesz postrzegać mnie jako wyzwanie na jeden raz i obudzi się w Tobie chęć posiadania mnie na zawsze. może docenisz to ile jestem gotowa Ci oddać nie bacząc na konsekwencje i może będziemy szczęśliwi mając siebie na wyłączność. ale może zanim do tego dojdzie ja uświadomię sobie, że po prostu już nie chcę czekać.
|
|
 |
kocham to, co zaczynam do Ciebie czuć, mimo że to uczucie może okazać się zgubnym. kocham Twój uśmiech, roześmiane oczy i kocham być przy Tobie sobą, wiedząc, że taką mnie akceptujesz.
|
|
 |
czasem masz ochotę wyjechać. zostawić to wszystko, nie myśleć o konsekwencjach, żyć swoim życiem. w pewnym momencie przestaje Ci zależeć na opinii innych ludzi. na ich wyssanych z palca plotkach, niespełnionych fantazjach, które odbijają się na Twojej reputacji. albo tylko starasz się nic nie czuć, choć sam w to nie wierzysz, bo gdy zawodzisz się na osobie, której ufałeś cały świat wydaje się przewrócony.
|
|
|
|