głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xdefinicjaxmiloscix

Wolę obce łóżko z Nim  niż własne w swoim pokoju bez Niego...    pozorna

pozorna dodano: 25 luty 2013

Wolę obce łóżko z Nim, niż własne w swoim pokoju bez Niego... || pozorna

Zamykam się w swoich czterech ścianach  ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy  delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę  kiedy tego potrzebuję. Płaczę  kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika  nie do zdarcia  a dziś? Czymkolwiek jest  jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu  a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki  słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie  że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je  jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa  odkłada na bok długopis i spogląda na mnie  nie uśmiecha się  a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia  urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej  a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu  wciąż nic nie pisze  a może po prostu nie chce już dalej pisać.   Endoftime.

waniilia dodano: 24 luty 2013

Zamykam się w swoich czterech ścianach, ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy, delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę, kiedy tego potrzebuję. Płaczę, kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika, nie do zdarcia, a dziś? Czymkolwiek jest, jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu, a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki, słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie, że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je, jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa, odkłada na bok długopis i spogląda na mnie, nie uśmiecha się, a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia, urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej, a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu, wciąż nic nie pisze, a może po prostu nie chce już dalej pisać. / Endoftime.
Autor cytatu: endoftime

i nie wiem o czym myślałeś wyzywając mnie od najgorszych  będąc pod wpływem najgorszego białego ścierwa. wiedziałam  że zrozumiesz ile dla Ciebie znaczę. na przeprosiny wykorzystałeś najlepszy moment  moją osiemnastkową imprezę  zawsze byłeś cwany.

waniilia dodano: 24 luty 2013

i nie wiem o czym myślałeś wyzywając mnie od najgorszych, będąc pod wpływem najgorszego białego ścierwa. wiedziałam, że zrozumiesz ile dla Ciebie znaczę. na przeprosiny wykorzystałeś najlepszy moment, moją osiemnastkową imprezę, zawsze byłeś cwany.

nie wiem co sobie wyobrażałeś mówiąc do mojego faceta: nie skrzywdź jej  nie zjeb tego jak ja  tej księżniczce należy się wszystko co najlepsze.

waniilia dodano: 24 luty 2013

nie wiem co sobie wyobrażałeś mówiąc do mojego faceta: nie skrzywdź jej, nie zjeb tego jak ja, tej księżniczce należy się wszystko co najlepsze.

A gdyby tak słowa rzucone na wiatr tak jak ptak  szybowałyby  bo byłby marzeniami z nadziejami  wracałyby i zmieniały świat

uzaleznionanim dodano: 23 luty 2013

A gdyby tak słowa rzucone na wiatr tak jak ptak szybowałyby, bo byłby marzeniami z nadziejami wracałyby i zmieniały świat

chciał nazwać mnie egoistką  lecz nie przeszło mu to przez gardło  być może dlatego  że byłam przy Nim zawsze  w momentach bez skazy i tych poplamionych łzami  byłam Jego Aniołem Stróżem  który czuwał nad Nim zarówno za dnia jak i w nocy  ten Anioł był  jest i będzie silny  lecz ten jeden raz gdy życie zaskoczyło mnie i potknęłam się na własnym błędzie On mi nie pomógł  patrzył tylko i czekał aż sama wstanę i znów będę prowadzić Go przez życie niczym niemowlaka któremu pokazuję się świat  wtedy zrozumiałam  że doszukuję się sensu w czymś co dawno GO straciło  i mimo wszystko cieszę się  że poznałam tego Pana  raduję się moje małe serce na myśl  że komuś pomogłam  lecz jak widać nawet najsilniejsi potrzebują wsparcia  a tego od Niego nie dostałam. i.need.you

namalowanaksiezniczka dodano: 23 luty 2013

chciał nazwać mnie egoistką, lecz nie przeszło mu to przez gardło, być może dlatego, że byłam przy Nim zawsze, w momentach bez skazy i tych poplamionych łzami, byłam Jego Aniołem Stróżem, który czuwał nad Nim zarówno za dnia jak i w nocy, ten Anioł był, jest i będzie silny, lecz ten jeden raz gdy życie zaskoczyło mnie i potknęłam się na własnym błędzie On mi nie pomógł, patrzył tylko i czekał aż sama wstanę i znów będę prowadzić Go przez życie niczym niemowlaka któremu pokazuję się świat, wtedy zrozumiałam, że doszukuję się sensu w czymś co dawno GO straciło, i mimo wszystko cieszę się, że poznałam tego Pana, raduję się moje małe serce na myśl, że komuś pomogłam, lecz jak widać nawet najsilniejsi potrzebują wsparcia, a tego od Niego nie dostałam./i.need.you

zakochałam się. zakochałam się w sposobie w jaki trzęsą mu się dłonie  gdy przerzuca kartki książki tłumacząc mi transkrypcję DNA. w tym jak wprawia mnie w zakłopotanie zadając pytania  na które nie wiem jak odpowiedzieć. w skupieniu  gdy jego cienkie palce zręcznie lawirują na strunach gitary. w jego  cześć  rzuconym mimochodem na szkolnym korytarzu. zakochałam się w jego błękitnych oczach i niesfornych kosmykach włosów spadających mu na twarz. w ambitnych planach. nawet to pokochałam. i jego determinację. zakochałam się w nieśmiałości chwil przed pierwszym pocałunkiem. w  jesteś malutka  i  przepraszam. poniosło mnie . w miękkości jego języka i intensywności pocałunków. i uwielbiam swoje ubrania przesiąknięte jego zapachem.

affection dodano: 22 luty 2013

zakochałam się. zakochałam się w sposobie w jaki trzęsą mu się dłonie, gdy przerzuca kartki książki tłumacząc mi transkrypcję DNA. w tym jak wprawia mnie w zakłopotanie zadając pytania, na które nie wiem jak odpowiedzieć. w skupieniu, gdy jego cienkie palce zręcznie lawirują na strunach gitary. w jego "cześć" rzuconym mimochodem na szkolnym korytarzu. zakochałam się w jego błękitnych oczach i niesfornych kosmykach włosów spadających mu na twarz. w ambitnych planach. nawet to pokochałam. i jego determinację. zakochałam się w nieśmiałości chwil przed pierwszym pocałunkiem. w "jesteś malutka" i "przepraszam. poniosło mnie". w miękkości jego języka i intensywności pocałunków. i uwielbiam swoje ubrania przesiąknięte jego zapachem.

You never know  how it’s gonna go  end up tomorrow

uzaleznionanim dodano: 22 luty 2013

You never know, how it’s gonna go, end up tomorrow

jutro brat Twoje problemy się nie skończą  jeżeli Ty każdego dnia będziesz odkładać je na konto

uzaleznionanim dodano: 22 luty 2013

jutro brat Twoje problemy się nie skończą, jeżeli Ty każdego dnia będziesz odkładać je na konto

nie stawiaj stopni za błędy z przeszłości bo każdy popełnił tu ich wielkie ilości :

uzaleznionanim dodano: 22 luty 2013

nie stawiaj stopni za błędy z przeszłości bo każdy popełnił tu ich wielkie ilości :)

nie pozwól by wygrały słabości  jebane dno jest po to żeby się od niego odbić!

uzaleznionanim dodano: 22 luty 2013

nie pozwól by wygrały słabości jebane dno jest po to żeby się od niego odbić!

miga mi świat przed oczami  jak żółte światła na słupach  to liga gigant  to liga tych  co zamiast świat mówią dupa

uzaleznionanim dodano: 22 luty 2013

miga mi świat przed oczami, jak żółte światła na słupach to liga gigant, to liga tych, co zamiast świat mówią dupa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć