 |
Ten beznadziejny stan spowodowany cholernym brakiem odwagi, by się do Ciebie uśmiechnąć, zmywa uśmiech z mojej twarzy i powoduje łzy pod powiekami.
|
|
 |
Szczęście muska lekko mój policzek. jest blisko.
|
|
 |
patrzysz na mnie jakbym miała coś dla ciebie .
|
|
 |
mój świat jest słodki jak ciastko z kremem . mój świat ma ponad metr osiemdziesiąt wzrostu i zajebiście niebieskie oczy .
|
|
 |
Przyjdź w sobotę wieczorem . Jak jestem najebana , to nawet idiota jest dla mnie zajebisty .
|
|
 |
patrzyliśmy sobie w oczy, z Tym uśmiechem i tajemniczością w oczach. :*
|
|
 |
Nie wiem, co takiego jest w tobie, ale kiedy z Tobą piszę - uśmiecham się do monitora.
|
|
 |
` na kartce malowała malinowe serca,wyłącznie dla niego.` :*
|
|
 |
za to, że podnosisz mi ciśnienie w każdej możliwej sekundzie, wariacie.
|
|
 |
Siedziała oglądając wieczorynkę z młodszą siostrą . Na ekranie telewizora pojawił się Kubuś Puchatek . - Dlaacego on jess taki scęśliwy ? - zapytała . - Bo on ma swojego prosiaczka . : ) - A ty . mas swojego plosiaczka . ? - Pewnie , Ty też go kiedyś znajdziesz. - odparłam z uśmiechem przytulając się do małej .
|
|
 |
Siedziała oglądając wieczorynkę z młodszą siostrą . Na ekranie telewizora pojawił się Kubuś Puchatek . - Dlaacego on jess taki scęśliwy ? - zapytała . - Bo on ma swojego prosiaczka . : ) - A ty . mas swojego plosiaczka . ? - Pewnie , Ty też go kiedyś znajdziesz. - odparłam z uśmiechem przytulając się do małej .
|
|
 |
usłyszałam pukanie, otworzyłam drzwi, zobaczyłam sylwetkę chłopaka moich marzeń, to znaczy mojego byłego. - wpadłem po moje rzeczy - oznajmił. - proszę. reklamówka stała przygotowana w przedpokoju od tygodnia. - nie żałujesz?- zapytałam. - nie. proszę Cię, zerknij przez okno. prawie zemdlałam. stała tam moja przyjaciółka z wielkim pluszowym niedźwiadkiem, którego miałam dostać. - jesteś z nią? mój głos osłabł, powiedziałam to prawie szeptem. - tak. kocham ją. w jednym momencie straciłam dwie najbliższe mi osoby. i przekonałam się, że życie jest cholernie trudne i głupie.
|
|
|
|