 |
"Ale ty podobno matke straszyłeś, że sobie nogi pokroisz, jak mrożoną marchewkę z Horteksu"
|
|
 |
"Taka mała żmijka a wsuwa jak odkurzacz."
|
|
 |
"Musz wymyśleć coś specjalnego, bo duszenie stetoskopem to za mało"
|
|
 |
Nie mam już siły walczyć o Ciebie. Odejdź o zostań wspomnieniem...
|
|
 |
Podaj mi swą dloń, spójrz prosto w oczy i powiedz to, powiedz co czujesz...
|
|
 |
Wystarczy zwrócić uwagę na człowieka by stał się na swój sposób piękny...
|
|
 |
Miłość jest jak wiatr... nie widzisz jej ale ją czujesz,,,
|
|
 |
Dziękuję! - za to ciągłe pocieszanie , - za doradzanie , chociaż decyzje łatwe nie były , za to , że zawsze ze mną jesteś , za wspólne wygłupianie się , za wspólne smucenie , za to , że mogę Ci ufać , za to , że jesteś dla mnie najważniejsza , za to , że zawsze znajdziesz czas , żeby mnie wysłuchać , nawet jeśli masz już swoje problemy na głowie , za wspólnie spędzone miesiące , tygodnie , noce , dni , godziny i sekundy , za to , że mimo tego , iż wiesz o mnie wszystko nie przeraża Cię to , za wiele kłopotów , za to , że dzielnie znosisz moje humorki , za to , że mogę na Tobie polegać , że znasz mnie na wylot ,że te kilka kłótni i foszków tylko umocniły naszą przyjaźń i uświadomiły ile jest warta , że często wiesz czego się po mnie spodziewać za to , że po prostu jesteś ; * PRZYJAŹŃ PONAD WSZYSTKO.
|
|
 |
zwykła nastolatka , której nie zrozumiesz . czasem potrafię być obrzydliwie miła , czasem mam humory . czasem możesz ze mnie zrobić idiotę , czasem to ja zrobię idiotę z ciebie . nie jestem sobą , jestem tym kim chcę być . mam mocną psychikę , nie jesteś w stanie mnie zranić , nie przejmę się tym co mi powiesz , nie przejmę się jeśli będziesz mnie obgadywać . nigdy mnie dobrze nie poznasz , nigdy nie będziesz wiedzieć kim jestem naprawdę . jeśli staniesz się moim przyjacielem, zawsze będziesz mógł prosić mnie o radę , zawsze znajdę dla ciebie czasem , zawsze pomogę , zawsze wysłucham , doradzę , będę przy tobie - tylko nie spieprz tego . podpadniesz mi ? jesteś skończony do końca . a jak będziesz miał popsutą psychikę przeze mnie ? trudno , poznajesz mnie na własne ryzyko . mam nadzieję , że zasady są zrozumiałe . jeśli nie pasuje , trochę kultury . proszę wypierdalać .
|
|
 |
nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć.
|
|
 |
i na co było nam to wszystko? bieganie za sobą, poświęcanie czasu, żeby później się liczyło, że się staraliśmy, że nam zależało. i tak po czasie się psuje, a my, nawzajem uświadamiamy sobie, że jednak daleko nam od ideału, za które uważaliśmy się na początku. że mimo wszystko, pomimo tylu starań - nie dogadamy się. nie dojdziemy do kompromisu. nawet miłość tutaj nie pomoże. ona też w końcu się skończy. wcale nie jest nieśmiertelna, ani wieczna. nic nie jest. a to tylko uczucie, bez najmniejszych szans na przetrwanie. tylko parę fajerwerków, między dwoma osobami, które po jakimś czasie, po natłoku raniących słów, niewypowiedzianych myśli po prostu gasną.
|
|
 |
to całe tresowanie mnie, korepetycje ze znieczulicy. uczenie, jak nie czuć. jak być wyrachowaną, bez krzty wzruszenia. tłumaczenie, że tak będzie mi łatwiej. jasne. wszystko po to, aby przygotować mnie do Twojego odejścia i kretyńskiego tłumaczenia, że nie potrafisz kochać. każdy potrafi, sukinsynu. tylko nie każdemu się chce.
|
|
|
|