 |
|
Przestaję odróżniać kiedy dla Ciebie jest "na zawsze". Może kolejny poniedziałek będzie początkiem a wtorek końcem naszego wspólnego planu na przyszłość. Może to nie ten czas. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Kocham i chyba to mnie zabija. Tęsknię i czasami mnie to wykańcza. Wspominam i przez to nocami zawsze płaczę. Potrzebuję tych ludzi i dlatego nie mogę bez nich żyć. Jestem słaba, ale jestem tylko człowiekiem. Staram się jak mogę, a gdy upadam, szybko wstaję. Płaczę, a chwilę później popadam w histerię i tak zwyczajnie śmieję się do łez. Krzyczę, aż zdzieram gardło, a następnie szepczę, bo słowa wypowiedziane po cichu mają największe znaczenie. Nie jestem nienormalna. Ja tylko chciałabym żeby zawsze było dobrze. Ty też, prawda? [ yezoo ]
|
|
 |
|
Tak źle mi być marionetką w jego dłoniach. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Może Ci się przypomnę o ile nie będzie za późno, bo kiedyś moje serce może być zamknięte kłódką.
|
|
 |
|
Wszystko skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami.
|
|
 |
|
Poznalam kiedys chlopaka, byl bardzo zajebisty. I jak kazdej dziewczynie z czasem zaczelo mi zalezec. Dlaczego? Tez bym chciala wiedziec. I nie chodzilo wcale o jakies niebieskie oczy, blond lub czarne wlosy, budowe ciala, ciuchy, ktore nosil. Oczy mial akurat calkiem zwyczajne- bronzowe, a wlosy jakies pomiedzy bond a braz. Ale jego wnetrze wypelnione bylo tak wielka tajemnica, ktorej nikt nie mogl odkryc. Zakochalam sie w jego sposobie patrzenia na ten chory i przesaczony proznoscia, falszem swiat. W tym jak oddychal, jak myslal, w emocjach i slowach padajacych z jego ust , w lzach, ktore widywalam w jego oczach, w sercu, ktore nazywal tylko miesniem utrzymujacym przy zyciu. Tak wlasnie potrzebowalam tego prostego chlopaka w kazdej sekundzie mojego zycia.
|
|
 |
|
Czasem przychodza takie dni, kiedy zdajesz sobie sprawe, ze ludzie dojebia ci zawsze wtedy kiedy wydaje ci sie ze jest najlepiej .
|
|
 |
|
każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka.
|
|
 |
|
Wybaczaliśmy sobie to, czego normalny człowiek nie powinien wybaczyć drugiemu. Byliśmy nienormalni wiem.
|
|
 |
|
Widzę w Twoich oczach, że ktoś Cię wcześniej mocno zranił.
|
|
 |
|
W mojej głowie ten czas płynie wolniej, bo jest parę spraw, których braku nie zapomnę.
|
|
 |
|
Czasami zastanawiam się, co robi koleś, który pewnego dnia będzie moim mężem.
|
|
|
|