 |
Śmieję się, kiedy chce mi się płakać. Histeryzuję kiedy powinnam być opanowana. Milczę kiedy mam ochotę krzyczeć. Nie wiem czego chcę, ale uparcie do tego dążę. Zdzieram obcasy na nierównych chodnikach. Targam nowo kupione rajstopy. Jestem wstawiona po jednej lampce wina. Naiwnie czekam na tego jedynego, który moją nie idealność zakceptuje, cierpliwie wytrzymując mój obłęd . -
|
|
 |
kolejny raz z rzędu, wypijając w sylwestra kieliszek szampana, obiecasz sobie, iż w tym roku wszystko naprawisz, poukładasz, posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia, że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia, padający śnieg, petardy na niebie i poczucie tego, jak wciąż zakurzona, pokaleczona, gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną, białą nitką, jest Twoja dusza.
|
|
 |
Nie przejmuj sie porażkami ! Przejmuj się szansami, które tracisz, jeśli nie próbujesz .
|
|
 |
“ Kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło. ”
|
|
 |
|
Załóż słuchawki i wyluzuj, nie ty jedna straciłaś to na czym Ci zależało.
|
|
 |
gdybyś kochał tak jak mówiłeś, byłbyś tu teraz , całował po mokrych od łez policzkach . ♥
|
|
 |
jedyne za co moge jej podziekowac to ze uswiadomila mi jak bardzo cie potrzebuje,jak okropnie sie czuje bez twoich wiadomosci,jak bardzo mi ciebie brakuje. do tej pory myslalam ze nad wszystkim panuje,ze gdybys,nie daj Boze chcial zniknac to nie bedzie tak trudno. tak,mylilam sie i to bardzo. //so_ad
|
|
 |
"musisz nabrac troche dystansu..""nie myl teraz o nim" a ja sie pytam kurcze jak?? //so_ad
|
|
 |
to była moja pierwsza miłość. była pierwsza, by odejść..
|
|
|
|