 |
Ty ruro, kiedyś jeszcze zapłacisz,
za to, że straciłam, Ty dwa razy stracisz! ;]]
|
|
 |
Czy to za mało? miał rękę w jej cyckach,
język w ustach, a tamtemu piana z pyska.
|
|
 |
Opowiadał jej marzenia, bo poczuł że go słucha, mówił prosto z serducha, taką to można pokochać. Nie znała życia na blokach- anioł, dar od Boga. Przychodził na osiedle wszystkim o niej opowiadał. `Słodka jak czekolada - nie potrafiłaby kłamać.
|
|
 |
Nie wszystkie kobiety to rury, to po prostu skutek naszej kultury. Są też takie - jakie? Szanowane i czułe - tak zwane wyjątki potwierdzające regułę.
|
|
 |
Została sama z pytaniem do Boga: Dlaczego?!
|
|
 |
Wiem, że nie byłem idealnym dzieckiem, lecz kochasz mnie mamo, nawet gdybym duszę sprzedał. Kocham, gdy chcesz oddać mi wszystko, bo choć portfel pusty, twa lodówka dla mnie jest pełna, prosiłem: "rzuć te papierosy'', każdy z nich życie kradnie, a ojciec pewnie nie chce żyć, jak wdowiec. Wiesz, czemu Bóg nie zna moich pragnień? zamiast o nie, co dzień modlę się o Twoje zdrowie.
|
|
 |
Nie ważne ile w bicepsie, ważne by tylko ona czuła się bezpiecznie.
|
|
 |
Prawdziwy facet po spieprzeniu sprawy powie: "przepraszam, zjebałem."
|
|
 |
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem, skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem.
|
|
 |
Załóż słuchawki i wyluzuj, nie Ty jedna straciłaś to na czym Ci zależało.
|
|
 |
Nie ukrywam, że klimat sprzyjał romantyzmowi, jedna chwila sprawiła, że zdołał mnie zdobyć.
|
|
|
|