 |
Szła z butelką wina chwiejąc się na nierównych chodnikach pokrytych śniegiem, płacząc bluźniła na cały świat. Poczuła czyjąś dłoń łapiącą za jej rękę, która przyciągnęła ją na pobliską ławkę. Nie interesowało ją nawet kim jest ten ktoś.. wiedziała jedno, ze potrzebuje komuś wszystko opowiedzieć. Położyła głowę na ramionach chłopaka w bluzie z kapturem, czując ten znajomy zapach z jej oczu z prędkością światła zaczęły wydobywać się łzy. Zaczęła opowiadać jak jest jej ciężko, jak każdy dzień przynosi ból.. i jak bardzo kocha tego niebieskookiego blondyna, który zostawił ją w tym pieprzonym świecie samą.. Wtedy poczuła zbliżającą się do niej twarz chłopaka siedzącego obok. Serce nerwowo zaczęło jej łomotać, a w brzuchu poczuła dziwny ucisk. `Kocham cię` usłyszała i poczuła dotyk jego ust na swoich. A jej szczęściu nie było końca. / lovexlovex
|
|
 |
dziś najbardziej brakuje mi tych słów, którymi karmiłeś mnie każdego dnia, czuję się jak anorektyczka bez twojego kocham cię na dobranoc. / lovexlovex
|
|
 |
Mnie nie można kochać, ze mną można iść w środku nocy z butelką wina tańczyć pod gwiazdami, lub śpiewać pod blokiem jak życie jest piękne zapominając o bezdźwięcznym głosie.. można wiele rzeczy, ale miłość nie jest dla mnie. / lovexlovex
|
|
 |
Motylki w moim brzuchu już dawno umarły, moje łzy wysuszyło słońce, a serce posklejał ten uroczy brunet o błękitnych oczach . ale mimo wszystko brakuje mi ciebie. / lovexlovex
|
|
 |
Moje serce jest pełne blizn po szczęściu, o którym pamiętam.. Jest posklejane resztkami nadziei i wspomnień.. i mimo, że z każdym dniem coraz więcej bólu sprawia mu każde uderzenie kocha.. kocha coraz mocniej. / lovexlovex
|
|
 |
Gdy wracała do domu w środku nocy, pijana z zapachem papierosów na sobie jej mama zawsze powtarzała `tylko nie zakochuj się w nim. on najpierw sprowadzi cię na złą drogę, ty go pokochasz a on cię wtedy skrzywdzi` Zawsze uważała, że jej mama nie chce jej szczęścia i nic nie rozumie, a teraz ? teraz przekonała się, ze miała rację. On odszedł i pozostawił ją z 3 nałogami.. jednym z nich był on sam. / lovexlovex
|
|
 |
Dziś to my kochamy tych Łobuzów, przed którymi kiedyś ostrzegały nas mamy. / lovexlovex
|
|
 |
Kiedy dostała klucz do jego serca, schowała w nim swoje i wyrzuciła klucz do oceanu, żeby nikt nie raczył się go otworzyć i zastąpić jej serca, sercem innej. Tylko zapomniała, że on miał w szufladzie klucz zapasowy. / lovexlovex
|
|
 |
dźwięk pozytywki rozbrzmiewał w jej pokoju, a ona ostatnimi oddechami wydusiła ciche kocham cię.. przed jej oczami przeleciało jej całe życie. Wszystkie dobre chwile wróciły, a do jej oczu napłynęły łzy. Próbowała krzyczeć, lecz jej krzyk był niemy.. wokół niej leżała sterta zdjęć, tego człowieka którego tak mocno kochała, bez którego nie potrafiła żyć, a w lewej dłoni, trzymała opakowanie po tabletkach. Czuła jak jej ciało z każdą chwilą staje się coraz bardziej drętwe, martwe. Zamykając powieki z jej dłoni wypadło pudełko po tabletkach, uderzając o podłogę poczuła silny wstrząs, a jej serce stanęło. / lovexlovex
|
|
 |
Wystarczy, ze będziesz patrzył w tym samym kierunku i będziesz kochał mnie do nieprzytomności pijąc tanie wino na ławce w parku, dzielił się ze mną jednym papierosem i bronił przed wszystkim co złe. Wystarczy, że będziesz kochał. / lovexlovex
|
|
 |
Życie jest dziwne, najpierw karmi nas złudzeniami a później kiedy przestajemy wierzyć w cokolwiek, tym bardziej w miłość. Stawia przed nami drugie serce, bijące w rytmie naszego, opakowane w wysokiego bruneta o zielono-niebieskich oczach i o anielskim uśmiechu, a my znów karmimy się złudnymi nadziejami tylko po to by za jakiś czas się rozczarować i znów cierpieć. Taka pieprzona monotonia która daje sens życia, prawda ? / lovexlovex
|
|
|
|