![Nie ma we mnie strachu jestem spokojny bo nie mogę nic stracić i niczego udowodnić. Pezet Źrenice](http://files.moblo.pl/0/10/12/av65_101249_fvev.jpg) |
Nie ma we mnie strachu, jestem spokojny, bo nie mogę nic stracić i niczego udowodnić./Pezet-Źrenice
|
|
![Każdy traktował kiedyś świat jak przyjazne miejsce. Jako dziecko nie myślałam że ktoś może zrobić mi krzywdę tym bardziej specjalnie i bez najmniejszego powodu. Nie sądziłam że ktoś mógłby chcieć mojego upadku. Wtedy życie było prostsze spokojniejsze. Psychicznie lekkie. Mała dziewczynka myśli że jej pierwsza miłość będzie ostatnią męża utożsamia z księciem na białym koniu który nigdy nie wywoła na jej twarzy grymasu smutku. Ona nie wie że spotka wielu którzy dadzą jej odczuć coś więcej a potem znikną bez poczucia winy. Nie sądzi że dostanie mandat spotka psychopatę czy kogoś kto zabierze jej coś wartościowego. Lub kogoś. Mała dziewczynka jest szczęśliwa bo wierzy. W siebie ludzi i świat. Nie spodziewa się że jej wyobrażenia legną kiedyś w gruzac że zawiedzie się nie raz czy dwa a setki razy. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Każdy traktował kiedyś świat jak przyjazne miejsce. Jako dziecko nie myślałam, że ktoś może zrobić mi krzywdę, tym bardziej specjalnie i bez najmniejszego powodu. Nie sądziłam, że ktoś mógłby chcieć mojego upadku. Wtedy życie było prostsze, spokojniejsze. Psychicznie lekkie. Mała dziewczynka myśli, że jej pierwsza miłość będzie ostatnią, męża utożsamia z księciem na białym koniu który nigdy nie wywoła na jej twarzy grymasu smutku. Ona nie wie, że spotka wielu którzy dadzą jej odczuć coś więcej a potem znikną bez poczucia winy. Nie sądzi, że dostanie mandat, spotka psychopatę czy kogoś kto zabierze jej coś wartościowego. Lub kogoś. Mała dziewczynka jest szczęśliwa bo wierzy. W siebie, ludzi i świat. Nie spodziewa się, że jej wyobrażenia legną kiedyś w gruzac, że zawiedzie się nie raz czy dwa a setki razy./bekla
|
|
![Co ci się znowu dzieje Aniu?](http://files.moblo.pl/0/7/11/av65_71163_mob.jpg) |
Co ci się znowu dzieje, Aniu?
|
|
![Jeśli pytasz czy jestem szczęśliwa nie umiem dać jednoznacznej odpowiedzi. Wciąż szukam swojego miejsca. Dopiero czas pokaże czy miejsce to znalazłam w jakimś budynku czy raczej przy jakieś osobie. Tylko cokolwiek to jest proszę niech nadejdzie szybko bo mam wrażenie że choć życie gna do przodu emocjonalnie wciąż stoję w tym samym miejscu. he.is.my.hope](http://files.moblo.pl/0/9/67/av65_96767_blondi.jpg) |
Jeśli pytasz czy jestem szczęśliwa, nie umiem dać jednoznacznej odpowiedzi. Wciąż szukam swojego miejsca. Dopiero czas pokaże czy miejsce to znalazłam w jakimś budynku czy raczej przy jakieś osobie. Tylko cokolwiek to jest, proszę niech nadejdzie szybko, bo mam wrażenie, że choć życie gna do przodu, emocjonalnie wciąż stoję w tym samym miejscu. / he.is.my.hope
|
|
![http: veriolla moblo.blogspot.com zapraszam](http://files.moblo.pl/0/7/31/av65_73163_4d37b3e90003e4ec4dcb84d5.jpeg) |
http://veriolla-moblo.blogspot.com/ - zapraszam ;)
|
|
![Zastanawiałeś się kiedyś nad miłością? Co masz na myśli? Miłość. Dlaczego przychodzi? Dlaczego odchodzi? Wzruszyłem ramionami. Niektórym zdarza się tak że miłość wchodzi do pokoju zrzuca buty znajduje najwygodniejszą kanapę i kładzie się wypoczywa nie ma zamiaru nigdzie wychodzi.. Do innych miłość wchodzi paląc papierosa zerkając co dwie sekundy na zegarek roztrzęsiona z jedną ręką na klamce łomoczącym sercem zawsze w pozycji sprinterki gotowa do biegu. — E.J.Dickey Genevieve](http://files.moblo.pl/0/7/57/av65_75729_kk.JPG) |
- Zastanawiałeś się kiedyś nad miłością?
- Co masz na myśli?
- Miłość. Dlaczego przychodzi? Dlaczego odchodzi?
Wzruszyłem ramionami.
- Niektórym zdarza się tak, że miłość wchodzi do pokoju, zrzuca buty, znajduje najwygodniejszą kanapę i kładzie się, wypoczywa, nie ma zamiaru nigdzie wychodzi.. Do innych miłość wchodzi, paląc papierosa, zerkając co dwie sekundy na zegarek, roztrzęsiona, z jedną ręką na klamce, łomoczącym sercem, zawsze w pozycji sprinterki, gotowa do biegu.
— E.J.Dickey "Genevieve"
|
|
![Spotkaliśmy się na jednej imprezie. Nigdy nie poszliśmy na żadną razem głównie dlatego że nie lubię hałasu ale tej letnio jesiennej nocy nasze oczy spotkały się niespodziewanie i o dziwo nikt nie odwrócił głowy. Staliśmy tak patrząc krótką chwile. Wyszłam na dwór odpaliłam szluga. Nie chciałam go widzieć nie chciałam wspominać jak przykro się to skończyło. Zbyt wiele serca straciłam razem z nim. Mówiłaś że tylko jagodowe. jego głos wprawił mnie w osłupienie LMy też dają radę wiesz jak jest. Wiem. Nic więcej nie powiedział. Staliśmy tak dobrą godzinę gapiąc się w reklamę salonu fryzjerskiego. Oparł podbródek o czubek mojej głowy. Westchnął. Wiem. tylko tyle mogłam z siebie wydusić. Odeszłam. Tej nocy wypiłam dwadzieścia pięć herbat zjadłam cztery kanapki z dżemem wiśniowym i opakowanie ciastek owsianych. Tyle wystarczy by wypełnić odnawiające się dziury w sercu ale nie by wymazać z pamięci smutne tęczówki jego oczu kiedy odwracałam się by zapomnieć. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Spotkaliśmy się na jednej imprezie. Nigdy nie poszliśmy na żadną razem, głównie dlatego, że nie lubię hałasu, ale tej letnio-jesiennej nocy nasze oczy spotkały się niespodziewanie i o dziwo nikt nie odwrócił głowy. Staliśmy tak patrząc krótką chwile. Wyszłam na dwór, odpaliłam szluga. Nie chciałam go widzieć, nie chciałam wspominać jak przykro się to skończyło. Zbyt wiele serca straciłam razem z nim. -Mówiłaś, że tylko jagodowe.- jego głos wprawił mnie w osłupienie -LMy też dają radę, wiesz jak jest. -Wiem. Nic więcej nie powiedział. Staliśmy tak dobrą godzinę gapiąc się w reklamę salonu fryzjerskiego. Oparł podbródek o czubek mojej głowy. Westchnął. -Wiem.-tylko tyle mogłam z siebie wydusić. Odeszłam. Tej nocy wypiłam dwadzieścia pięć herbat, zjadłam cztery kanapki z dżemem wiśniowym i opakowanie ciastek owsianych. Tyle wystarczy by wypełnić odnawiające się dziury w sercu,ale nie by wymazać z pamięci smutne tęczówki jego oczu kiedy odwracałam się by zapomnieć./bekla
|
|
![Czas leci świat się kręci ludzie biegają. Leżą wstają siedzą chodzą odchodzą. Różnie. Czasem się zasiedzą czasem zapomną. Jeśli zostawisz czajnik z wodą na gazie za długo nic z niej nie zostaje. Z ludźmi też tak jest głównie kiedy się w czymś zatracą. W pracy w miłości. Popadają w skrajności. Skrajności nie są zdrowe. Nikt nie cieszy się z nieustającego śniegu lub słońca. Ja na przykład lubię jesień kiedy zmarznięta pije gorącą herbatę. To sprzyja utrzymaniu harmonii. Harmonia to inaczej szczęście. Przynajmniej ja tak myślę. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Czas leci, świat się kręci, ludzie biegają. Leżą, wstają, siedzą, chodzą, odchodzą. Różnie. Czasem się zasiedzą, czasem zapomną. Jeśli zostawisz czajnik z wodą na gazie za długo nic z niej nie zostaje. Z ludźmi też tak jest, głównie kiedy się w czymś zatracą. W pracy, w miłości. Popadają w skrajności. Skrajności nie są zdrowe. Nikt nie cieszy się z nieustającego śniegu lub słońca. Ja na przykład lubię jesień, kiedy zmarznięta pije gorącą herbatę. To sprzyja utrzymaniu harmonii. Harmonia to inaczej szczęście. Przynajmniej ja tak myślę./bekla
|
|
![odezwij się za parę lat. śmiało zadzwoń i zaproś mnie na kawę. może wtedy będziesz już bardziej dorosły a ja nie będę krzywdzić każdego napotkanego w moim życiu faceta. może więcej będziesz rozumiał a ja? może w końcu przestanę kochać tego którego nie powinnam.](http://files.moblo.pl/0/9/87/av65_98780_153c21116551e420e954ea8f82dde7fe.jpg) |
odezwij się za parę lat. śmiało, zadzwoń i zaproś mnie na kawę. może wtedy będziesz już bardziej dorosły, a ja nie będę krzywdzić każdego napotkanego w moim życiu faceta. może więcej będziesz rozumiał, a ja? może w końcu przestanę kochać tego, którego nie powinnam.
|
|
![Chyba to sprawił wrzesień że prawie nic już nie czuję. Słucham jak teraz upał zamiera ciszą pulsuje. Pewno ci dobrze gdzieś o tej porze pewnie przyjemnie. A wokolutko – pejzaż bez smutku – pejzaż beze mnie. Noce i dni o których nie wiesz jesień i pejzaż bez Ciebie.](http://files.moblo.pl/0/9/87/av65_98780_153c21116551e420e954ea8f82dde7fe.jpg) |
Chyba to sprawił wrzesień, że prawie nic już nie czuję. Słucham, jak teraz upał zamiera, ciszą pulsuje. Pewno ci dobrze gdzieś o tej porze, pewnie przyjemnie. A wokolutko – pejzaż bez smutku – pejzaż beze mnie. Noce i dni o których nie wiesz, jesień i pejzaż bez Ciebie.
|
|
|
|