głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xabcdx

Miłość dzielona z Tobą to najpiękniejszy rodzaj miłości.

smokingkilss dodano: 29 maja 2014

Miłość dzielona z Tobą to najpiękniejszy rodzaj miłości.

Nie mieliśmy kiedyś nic  prócz siebie   dotyków dłoni  krzyków w gniewie i morza łez. Zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie  ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens..

smokingkilss dodano: 28 maja 2014

Nie mieliśmy kiedyś nic, prócz siebie - dotyków dłoni, krzyków w gniewie i morza łez. Zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie, ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens..

W moim życiu coś się dzieje  ale ja tego nie rozumiem. Czuję się taka bezradna. Nie wiem jak mam poradzić sobie z pustką jaką mi pozostawiłeś. Nie umiem uporządkować swojego życia. Powinnam też pożegnać się z Tobą  ale nie wiem w jaki sposób żegna się z osobą  którą się kocha. Chyba tak się nie da  chyba po prostu już zawsze będzie się czekać na słowo  na gest. Czuję się z tym tak źle  bo zrobiło się zbyt późno na inny krok. Nie podołałam. Nie dałam rady wygrać  nawet nie potrafiłam walczyć w taki sposób w jaki powinnam. Teraz stoję nad przepaścią i czekam aż powiesz coś co sprawi  że wreszcie ruszę odpowiednią drogą. Tak bardzo brakuje mi Ciebie  przecież zawsze byłeś dla mnie tym jedynym. Nie umiem z Ciebie zrezygnować  chociaż minęło już tak wiele czasu od dnia  w którym odszedłeś.    napisana

napisana dodano: 28 maja 2014

W moim życiu coś się dzieje, ale ja tego nie rozumiem. Czuję się taka bezradna. Nie wiem jak mam poradzić sobie z pustką jaką mi pozostawiłeś. Nie umiem uporządkować swojego życia. Powinnam też pożegnać się z Tobą, ale nie wiem w jaki sposób żegna się z osobą, którą się kocha. Chyba tak się nie da, chyba po prostu już zawsze będzie się czekać na słowo, na gest. Czuję się z tym tak źle, bo zrobiło się zbyt późno na inny krok. Nie podołałam. Nie dałam rady wygrać, nawet nie potrafiłam walczyć w taki sposób w jaki powinnam. Teraz stoję nad przepaścią i czekam aż powiesz coś co sprawi, że wreszcie ruszę odpowiednią drogą. Tak bardzo brakuje mi Ciebie, przecież zawsze byłeś dla mnie tym jedynym. Nie umiem z Ciebie zrezygnować, chociaż minęło już tak wiele czasu od dnia, w którym odszedłeś. / napisana

Wzięłam wolne w pracy  szkoda  że nie mogę wziąć wolnego dnia od życia. Jestem zepsuta. Moja dusza została rozszarpana na kilka kawałków a serce wielokrotnie zadrapane. Wymuszam uśmiech  udaję siłę  podaję każdemu pomocną dłoń   Nie dbam o siebie. Szczęście innych na pierwszym miejscu  ale.. Jak mam im wskazać właściwy szlak  skoro sama błądzę pośród nieznanych ścieżek? Zgubiłam się gdzieś pomiędzy piekłem a niebem.  Zagubiłam samą siebie gdzieś na ścieżce rozczarowania i bólu. Dostrzegam tylko niewyraźny zarys człowieka  który toruje mi drogę. Mozolnie podchodzi do mnie i ociera moje łzy. Podtrzymuje mnie  widzi  że utrzymanie się na nogach sprawia mi problemy. Jestem wykończona wieczną tułaczką  utknęłam w labiryncie. Czuję jedynie jego silne ramiona unoszące mnie ponad ziemie  pozwala mi odpocząć  zasnąć w swoim uścisku a później odstawia na miękką posadzkę wciąż nade mną czuwając. Cicho szepczę  że jestem zepsuta   Posmutniał. Jestem zepsuta i nie da się mnie naprawić.

na_granicy dodano: 28 maja 2014

Wzięłam wolne w pracy, szkoda, że nie mogę wziąć wolnego dnia od życia. Jestem zepsuta. Moja dusza została rozszarpana na kilka kawałków a serce wielokrotnie zadrapane. Wymuszam uśmiech, udaję siłę, podaję każdemu pomocną dłoń - Nie dbam o siebie. Szczęście innych na pierwszym miejscu, ale.. Jak mam im wskazać właściwy szlak, skoro sama błądzę pośród nieznanych ścieżek? Zgubiłam się gdzieś pomiędzy piekłem a niebem. Zagubiłam samą siebie gdzieś na ścieżce rozczarowania i bólu. Dostrzegam tylko niewyraźny zarys człowieka, który toruje mi drogę. Mozolnie podchodzi do mnie i ociera moje łzy. Podtrzymuje mnie, widzi, że utrzymanie się na nogach sprawia mi problemy. Jestem wykończona wieczną tułaczką, utknęłam w labiryncie. Czuję jedynie jego silne ramiona unoszące mnie ponad ziemie, pozwala mi odpocząć, zasnąć w swoim uścisku a później odstawia na miękką posadzkę wciąż nade mną czuwając. Cicho szepczę, że jestem zepsuta - Posmutniał. Jestem zepsuta i nie da się mnie naprawić.

Stań obok  chwyć mnie za rękę i spoglądaj ze mną w dal. Nie zerkaj na mnie  czuję się fatalnie. Łzy spływają mi po policzku. Wygrałam mecz  wszyscy krzyczą  cieszą się a ja się rozklejam  zaciskam pięści  przeklinam w duchu tą chwilę słabości na oczach innych. Nie rozumieją  myślą  że to przez radość ewentualnie ból  bo krew spływa po mojej prawej nodze  przez rozdarte kolano. Stań obok mnie i przytul najmocniej jak potrafisz  odciągnij mnie od grupy gapiów  którzy czekają na moje kolejne potknięcie. Od rana nie radzę sobie z emocjami. Mam ich nadmiar  zauważyłeś? Chciałabym poczuć ciepło Twojego ciała  ujrzeć ten łobuzerski uśmiech  śmiać się z tego  że znowu bierzesz mnie na ręce i krzyczysz jak opętany by chwile później zacząć całować mnie po czole. Tą wygraną dedykuję Tobie  bo dostrzegam Cię zza pokrywy czarnych chmur  ten delikatny strumień światła symbolizuje Ciebie. Podnoszę dłoń w górę  wiem  że przy mnie jesteś  ale tak bardzo Cię potrzebuję  realnie.

na_granicy dodano: 28 maja 2014

Stań obok, chwyć mnie za rękę i spoglądaj ze mną w dal. Nie zerkaj na mnie, czuję się fatalnie. Łzy spływają mi po policzku. Wygrałam mecz, wszyscy krzyczą, cieszą się a ja się rozklejam, zaciskam pięści, przeklinam w duchu tą chwilę słabości na oczach innych. Nie rozumieją, myślą, że to przez radość ewentualnie ból, bo krew spływa po mojej prawej nodze, przez rozdarte kolano. Stań obok mnie i przytul najmocniej jak potrafisz, odciągnij mnie od grupy gapiów, którzy czekają na moje kolejne potknięcie. Od rana nie radzę sobie z emocjami. Mam ich nadmiar, zauważyłeś? Chciałabym poczuć ciepło Twojego ciała, ujrzeć ten łobuzerski uśmiech, śmiać się z tego, że znowu bierzesz mnie na ręce i krzyczysz jak opętany by chwile później zacząć całować mnie po czole. Tą wygraną dedykuję Tobie, bo dostrzegam Cię zza pokrywy czarnych chmur, ten delikatny strumień światła symbolizuje Ciebie. Podnoszę dłoń w górę, wiem, że przy mnie jesteś, ale tak bardzo Cię potrzebuję, realnie.

 Cierpiałam jak dziecko  które oddało się na tydzień do domu dziecka i potem zapomniało odebrać. Tęskniłam. Nieprawdopodobnie. Kochając go  nie potrafiłam mu życzyć nic złego i tym bardziej cierpiałam. Po pewnym czasie  z zemsty  wyrzuciłam płyty wszystkich  których słuchaliśmy razem. Potem  z zemsty  znienawidziłam wszystkich Polaków. Oprócz jednego. Jego właśnie. Bo ja tak na dobra sprawę nie potrafię się mścić.    Janusz Leon Wiśniewski

he.is.my.hope dodano: 28 maja 2014

"Cierpiałam jak dziecko, które oddało się na tydzień do domu dziecka i potem zapomniało odebrać. Tęskniłam. Nieprawdopodobnie. Kochając go, nie potrafiłam mu życzyć nic złego i tym bardziej cierpiałam. Po pewnym czasie, z zemsty, wyrzuciłam płyty wszystkich, których słuchaliśmy razem. Potem, z zemsty, znienawidziłam wszystkich Polaków. Oprócz jednego. Jego właśnie. Bo ja tak na dobra sprawę nie potrafię się mścić." / Janusz Leon Wiśniewski

I świat znów się nie zatrzymał kiedy mój upadł. Znów coś poszło nie tak i po raz kolejny w słuchawce słychać tylko martwą ciszę. Boże błagam  nie karz mi już nigdy kochać. Zostaw mnie w spokoju bym mogła samotnie umrzeć. bekla

bekla dodano: 28 maja 2014

I świat znów się nie zatrzymał kiedy mój upadł. Znów coś poszło nie tak i po raz kolejny w słuchawce słychać tylko martwą ciszę. Boże błagam, nie karz mi już nigdy kochać. Zostaw mnie w spokoju bym mogła samotnie umrzeć./bekla

Uspokoić rozdygotane ciało  uważać na resztki serca na ziemi  to zadanie na dziś bekla

bekla dodano: 28 maja 2014

Uspokoić rozdygotane ciało, uważać na resztki serca na ziemi, to zadanie na dziś/bekla

I powoli tracę nadzieje  że nadejdą te lepsze dni..  smokingkills

smokingkilss dodano: 27 maja 2014

I powoli tracę nadzieje, że nadejdą te lepsze dni../ smokingkills

Chciałabym żebyś po prostu mnie przytulił. Tak zwyczajnie bez konkretnego powodu mocno zamknął mnie w swych ramionach. Szepnął do ucha  że przetrwamy wszystkie upadki  że razem zdołamy się podnieść nieważne jak mocno będzie bolało. Nie proszę o wiele. Chcę tylko żebyś mnie kochał.. Tak po prostu. Zwyczajnie   Smokingkills.

smokingkilss dodano: 27 maja 2014

Chciałabym żebyś po prostu mnie przytulił. Tak zwyczajnie bez konkretnego powodu mocno zamknął mnie w swych ramionach. Szepnął do ucha, że przetrwamy wszystkie upadki, że razem zdołamy się podnieść nieważne jak mocno będzie bolało. Nie proszę o wiele. Chcę tylko żebyś mnie kochał.. Tak po prostu. Zwyczajnie / Smokingkills.

Już zaczął o Tobie zapominać..

smokingkilss dodano: 27 maja 2014

Już zaczął o Tobie zapominać..

“  wybaczam Ci  jesteś tylko opartym na pochodnych węgla  niestabilnym  organicznym  głupim tworem.    ”  — Jakub Żulczyk

chokoreeto dodano: 27 maja 2014

“ wybaczam Ci, jesteś tylko opartym na pochodnych węgla, niestabilnym, organicznym, głupim tworem. ” — Jakub Żulczyk

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć