 |
moja mała, ja tak tęsknię za Tobą, że mi się w głowie mąci i sam snuję jakieś idiotyczne opowieści. jeśli nie wróce do Ciebie to chyba umre, a Ty wiesz, że jestem specjalistą w reżyserowaniu nieszczęścia.
|
|
 |
usta pękają z niepocałowania Twoich
|
|
 |
wszystkie miłości umierają i zaczyna się nowa wojna
|
|
 |
Pozwól mi odejść będę na ciebie czekał tam u bram nieba
|
|
 |
To co się zdarzyło jest już nie do odwrócenia, czas robi nam na złość bezpowrotnie nas już nie ma. Widuje cie w snach, wiesz to bardzo boli mnie, nie mogę cie poczuć, z bezsilności, czuje gniew. Nie jestem perfekcyjny lecz potrafię szczerze kochać, do miłości cie nie zmuszam, chcesz odejść, pamiętaj, kocham.
|
|
 |
Byłaś nałogiem, wiesz? o tym marzyłem by zestarzeć się przy tobie
|
|
 |
"Chce wiedzieć czy ona tak strasznie przeze mnie cierpiała, czy nie spała po nocach, czy tęskniła za wszystkim, czy poddała się i spadała coraz niżej, czy powoli stawała się zerem. Tak jak ja
|
|
 |
Ona była inna, była taka wspaniała, zawsze uśmiechnięta, cieszyła się z życia takim jakim jest a ten dupek który pod wpływem alkoholu zniszczył jej przyszłość, zranił ją jak nikt. Teraz całymi dniami siedzi zamknięta w czterech ścianach, naokoło jej leży mnóstwo mokrych chusteczek, nie kontroluje łez, ogląda romantyczne komedie ze szczęśliwym zakończeniem i ma nadzieję, że w końcu nadejdzie ten dzień kiedy będzie mogła znów się uśmiechać u boku faceta, który nie pozwoli by zniknęła ta iskierka szczęścia w jej oku. Widzę jak przeżywa jego śmierć, jak oglądając jego zdjęcia zatyka ją w gardle i nie ma siły wykrztusić z siebie żadnego słowa, codziennie siedzi na cmentarzu godzinami nie patrząc na to jaka jest pogoda. Cierpi, tak strasznie ona cierpi a ja nie wiem jak jej pomóc
|
|
 |
wiesz, bywa, że pustka zalewa mi dusze i nie jestem w stanie powiedzieć ani słowa. bywa, że zapominam jak się oddycha i duszę się własnymi myślami.
|
|
 |
Bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje. Wiem, że tak trzeba, ale kurwa oszaleję teraz.
|
|
 |
|
Chodź, pokażmy światu jak wygląda miłość.
|
|
|
|