 |
Strasznie mi jej brakuje, a nie widzimy się dopiero trzeci dzień... Może to przez świadomość, że znowu nie zobaczymy się przez długi czas, a może przez nieprawdopodobne uczucie, którym ją obdarzyłem. Chciałbym ją mieć przy sobie cały czas, tulić do siebie, budzić ją pocałunkami, robić śniadania do łóżka, żeby w końcu nauczyła się je jeść, pozwalać usnąć w moich ramionach i codziennie pokazywać ile dla mnie znaczy. Jest dla mnie wszystkim... Kocham ją. ~ ecrire
|
|
 |
Jeśli dalej będziesz mnie odtrącał od siebie, przestaniesz się o mnie starać, ja to zrozumiem, wybaczę.. Ale nie zdziw się jak pewnego dnia przestanie mi zależeć.. a każdy Twój dotyk, nie będzie już sprawiał radości, tylko ból...
|
|
 |
Jesteś daleko ode mnie, ale blisko mojego serca.
|
|
 |
Są dwie rzeczy, które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.
|
|
 |
jedyne co możesz mi dać to święty spokój
|
|
 |
z tęsknoty trzeba brać siłę, a to trochę ciężko
|
|
 |
w zasadzie powinnaś już wrócić. nieobecność twoja nieprzydatna puchnie nocą w gardle.
|
|
 |
Mogłem być Twoim schronem, bezpiecznym miejscem. Mogłem owinąć ramiona wokół Ciebie i chronić przed twardą rzeczywistością. Mogłem walczyć z wiatrem, który chciał Cię strącić z nóg, tak, abyś podniosła się ponownie. Mogłem być Twoim domem.
|
|
 |
proszę cię, trochę płacząc: nie dzwoń już do mnie
|
|
 |
męczą mnie miłości, których nie przeżyłem. męczy mnie śmierć, której przecież nie ma, bo ja jestem. męczy mnie pamięć o pewnej dziewczynie, którą gdzieś kiedyś zostawiłem, a której już nie mogę pomóc.
|
|
 |
może przyjdzie nam ściany z bólu drapać za najmarniejszym słowem. i każdego słowa niewypowiedzianego na tym świecie żałować. tylko że będzie za późno. a ileż takich słów niewypowiedzianych zostaje w każdym człowieku i umiera razem z nim, i gnije i ani mu potem w cierpieniu nie służy, ani w pamięci. to po co jeszcze sami sobie zadajemy milczenie?
|
|
 |
chyba to sprawił wrzesień, że prawie nic już nie czuję
|
|
|
|