 |
-Kocham Cie.
- to nie zdrowo tak kłamac.
|
|
 |
Często włączam archiwum, przeglądam zapisane wiadomości, czytam, od pierwszego dnia aż do dzisiaj. Lubię przypominać sobie historię mojego szczęścia.
|
|
 |
Mówią, że mam nierówno pod sufitem, postój chwilę, muszę poukładać ciała worków tyle
|
|
 |
Podam pomocną dłoń każdemu - na salaterce .
|
|
 |
Mój mikrokosmos żywi splifem skryptonitem,
i co noc ze sklepienia, przywołuje milion liter.
|
|
 |
Cały show biznes pierdoloną opcją kopiuj, banał.
|
|
 |
Tu zespoleni w konstelacjach,
ktoś nowy, ktoś świeży, konsternacja.
Stacja kosmodromu to czarna dziura,
buch dla naiwnych w radioaktywnych chmurach.
|
|
 |
Koniec i początek mnie samej.
|
|
 |
Rap zostawia blizny po pocałunkach
|
|
 |
Lewituje tu gdzieś w górze mój wirtualny świat, bez wad .
|
|
 |
Jesteś powietrzem, którym oddycham. Wierzę, że jeżeli kiedykolwiek mnie opuścisz, to nie będę miała powodu, aby istnieć.
|
|
 |
Dlaczego odwlekamy zmiany, które przyniosą nam szczęście? To jak odkładanie remontu domu aż do tygodnia przed jego sprzedażą.
|
|
|
|