 |
|
Ranisz mnie. Mimo swoich ciągłych zapewnień znów to robisz. Obiecywałeś mi wiele, a ja w końcu nauczyłam się, że Twoje obietnice są nic nie warte. W końcu to tylko słowa, którymi ranisz bardziej niż czynami, zwłaszcza gdy słów tych nie dotrzymujesz. Zaufałam ci i znów się zawiodłam. Dziś to zaufanie znikło, nie liczy się dla mnie. Bardziej przejmuję się bólem, który zadajesz mi non stop każdego dnia swojego milczenia. / fadetoblack
|
|
 |
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania .
|
|
 |
I ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć. Chcesz, tęsknisz, myślisz i równocześnie nie chcesz, boisz się, i żałujesz.
|
|
 |
Niektórych ludzi Bóg powinien sobie darować.
|
|
 |
A Ciebie koleżanko, to nie chcę znać nawet z widzenia.
|
|
 |
Czas ogarnąć życie w końcu.
|
|
 |
Czasem lepiej pobyć samemu i wszystko dokładnie przemyśleć.
|
|
 |
Wszystko cudownie, gdy pominę kilka kwestii.
|
|
 |
Kiedy już myślisz że to koniec pojawia się nadzieja. Kiedy nadzieję już masz, pojawia się koniec.
|
|
 |
Codziennie chce jutro. Nie dlatego, że jest dobrze, po prostu liczę że będzie lepsze.
|
|
 |
Czasami już nie wystarcza świadomość, że kiedyś może być lepiej.
|
|
 |
Zrozumieć siebie. Ułożyć uczucia. Zacząć żyć.
|
|
|
|