 |
we found love in a hopless place
|
|
 |
Pozmieniało się dokoła, nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapię lekka schizofrenie i dziwnego dola..
|
|
 |
szarości skurwysynu, ja to koloryt, prawdziwości i nie masz na to metafory, robię swoje, moje i nasze, mam prosty pomysł, nie wpisuj mnie do kronik, to wciąż małe kroki, do przodu powoli nie zatrzymasz mnie jak soki♥
|
|
 |
w tym mentalnym pierdlu pojebanych spraw..
|
|
 |
|
i życzę Ci jak najgorzej , szmato. [ yezoo ]
|
|
 |
Przecież gdyby miłość była wieczna, to by nie istniała forma przeszła tego wyrazu. Kochałam, kochałem... Jak się kocha, to się kocha raz, jedyny w życiu, na zawsze, aż po śmierć, aż do końca świata i pare dni dłużej.
|
|
 |
Ludzie to świnie. Tak, mam świadomość tego, że obrażam też siebie, ale zdaję sobie stu procentową sprawę, że zachowuję się jak ostatnia suka. I co z tego. Próbuję być dobra, próbuję być kurwa lepsza, ale co z tego.
|
|
 |
Moje życie jest ciągłą zagadką i krzyżówką zakłopotania z naiwnością. Bo przez naiwność są problemy, ból i kurwa pierdolony, zasrany smutek. To ludzkie.
|
|
 |
Zakochaj się we mnie na serio.
|
|
 |
kilkaset słów często słabsze jest niż cisza, a dwa potrafią opisać sens życia..
|
|
 |
|
Prosząc o szczerość zazwyczaj wyobrażamy
sobie ją całkiem inaczej
|
|
 |
oddaj strach, weź zaufanie. chwyć za rękę.
|
|
|
|