 |
|
Co było przed Twoim dotykiem, przed Twoimi ustami ? Nie mogę sobie przypomnieć.
|
|
 |
|
Sto lat ? Dla mnie mógłbyś żyć więcej, bo jeśli bym Cię straciła, to straciłabym też serce.
|
|
 |
|
Mam Cię pod powiekami i już mi nigdy nie uciekniesz. Ciągle Cię widzę, chociaż nie patrzę.
|
|
 |
|
Dziś tak bardzo chcę Cię pocałować, że gryzę się we własny oddech.
|
|
 |
|
Łatwiej pogodzić się ze “spadaj” lub “wypierdalaj”, niż nie słyszeć nic. — Ignacy Karpowicz
|
|
 |
|
Jak widać, nawet gdy po przejściach jest serce, musi mieć nadzieje, bo cuda mają miejsce.
|
|
 |
|
Lecz chyba znów mi brak sił aby jakoś się ogarnąć i przestań widzieć w szklance twoją twarz i ten uśmiech, który stacza mnie codziennie w tą pierdoloną próżnię!
|
|
 |
|
Od przypadku do przypadku, tak odmieniałem to życie. Nachlany, widmo zmiany odnajdywałem wśród liter, gdzieś.
|
|
 |
|
Kiedy się kocha żonatego mężczyznę, nie należy używać tuszu do rzęs.
|
|
 |
|
Co dzień karmimy się wspomnieniami. Zazdrość i ból rodzi w nas samotność. Patrzymy w oczy nieszczerym spojrzeniem. W ocenach mijamy się z rzeczywistością, żyjemy oddzielnie, będąc obok siebie.
|
|
 |
|
Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit.
|
|
 |
|
Chodzę na fitness i ćwiczę rozstania. Odkładam ciężarki codziennych trosk i sięgam po ciężar wieczornych tęsknot. Po trzech seriach przechodzę na krążenie brakiem naszych spotkań. Dobrze mi idzie, więc potem biorę się za podnoszenie kamienia, który miał spaść z serca. Ze wszystkich ćwiczeń najbardziej jednak lubię krótką gonitwę myśli dookoła Ciebie.
|
|
|
|