 |
|
Palący ból w klatce piersiowej przez kumulujące się rozczarowania.
|
|
 |
|
Może dlatego, że znalazłam go pośród setek innych, a on w podobny sposób natknął się na mnie. Może przez wspólną miłość do jagodzianek. Może przez to pierwsze spotkanie, kiedy po miesiącu ciągłych rozmów, jedyne co potrafiliśmy przez początkowe kilkanaście minut to tulić się w samym sercu stolicy. Może przez późniejsze wspólne weekendy i te noce, które przegadaliśmy odgrzebując największe tajemnice przeszłości. Może przez dzieloną pasję lub eksperymenty wykonywane razem w kuchni. Może przez to, co działo się w sypialni i na czego wspomnienie w dalszym ciągu czuję mrowienie na skórze. Może właśnie przez któryś z tych powodów tęsknię, a duma nie pozwala mi wydusić choćby krótkiego "wróć".
|
|
 |
|
Każde uderzenie mojego serca jest Twoje. ♥
|
|
 |
|
Dobrym słowem i pistoletem załatwisz dużo więcej niż samym dobrym słowem.
|
|
 |
|
Czasami czuję ból, żal, a czasami nic. I nie wiem czemu nie chcesz przestać mi się śnić, skoro dziś nie znaczymy dla siebie nic.
|
|
 |
|
Wciąż Cię widzę. Nawet gdy zamknę oczy. Twój obraz wypalony po wewnętrznej stronie powiek...
|
|
 |
|
Sam nie wiedział czego chciał, a Ty biedna cierpiałaś i płakałaś po nocach.
|
|
 |
|
https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - jeśli ktoś ma ochotę, jeszcze pamięta, tutaj piszę prawie codziennie :)
|
|
 |
|
To boli tak, że chyba znów się najebię bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie.
Lecz jestem pewien, że co nie byłoby prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
 |
|
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem, skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem.
|
|
 |
|
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu.
|
|
 |
|
I wszystko to, co boli pozostaje, nie umiera. I wszystko co jest piękniejsze, zanika bez powodu...
|
|
|
|