 |
Całą noc przemeblowywała mieszkanie. Gdy skończyła, przypomniała sobie jak ktoś powiedział, że gdy kobieta przestawia meble to znaczy, że w jej życiu uczuciowym coś się zmieniło. Tak jakby w ten magiczny sposób - ciągnąc kanapę z jednego pokoju do drugiego - zaczynała wszystko od nowa, usuwała ślady czyjejś obecności, pozbywała się wspomnień, skojarzeń. Najlepiej byłoby zmienić mieszkanie lub miasto, a może nawet kraj albo kontynent.
|
|
 |
Ta rozkosz, gdy mówisz, że kochasz. To rozczarowanie, gdy budzę się z naiwnym uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
Znowu nawiedza ją w snach. Znowu nie pozwala jej normalnie funkcjonować. Znowu wszystko komplikuje. Znowu jest.
|
|
 |
Chcę podzielić się z Tobą własną codziennością. Niczego więcej nie pragnę.
|
|
 |
-jeszcze nigdy nie poznałem tak wyjątkowej dziewczyny jak Ty..
-a ja poznałam już pięć, którym mówiłeś to samo.
|
|
 |
Cisza, w ciszy wstaję jak co rano, w ciszy stoję pod prysznicem, gorąca woda spłukuje bezpieczne sny, w ciszy szykuję się na kolejny dzień bez znaczenia.
|
|
 |
przyjaciel to ten, który stanie z tobą na ławkę, pomaluje całą twarz na zielono i zacznie śpiewać najbardziej wieśniacką piosenkę. / by marchewkowybanan
|
|
 |
i przyłóż mi pistolet do skroni. nie uklęknę ! / by marchewkowybanan
|
|
 |
Luźna dziewczyna. Dres, bluza z kapturem dobry rap na głośnikach ? to był jej żywioł. / by
dxidxaa
|
|
 |
kocham Cię tak trochę bardzo z całej siły.
|
|
 |
gdybym była normalna, już dawno bym zwariowała
|
|
|
|