 |
W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno, drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot, a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja. / Endoftime.
|
|
 |
A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz, bądź wstrzymasz grę, stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / Urywek z blogu, Endoftime.
|
|
 |
pragniesz go, a on Tobą gardzi, odrzuca Cię i upokarza, a potem, kiedy już jesteś gotowa zrezygnować, ciepłą dłonią dotyka Twojej twarzy, delikatnie pieści Cię i czujesz się tak dobrze, i znów dajesz się nabrać..
|
|
 |
naprawdę mam już wszystkiego dosyć ! odcięłam się od ciebie . tym razem już na poważnie , wiesz ?! i nie chcę , żebyś wracał . nie chcę . nie chcę . nie chcę już byś po raz kolejny wracał do mnie , gdy coś ci się nie uda , lub ci się nudzi . nie mogę pozwolić na to , byś ranił mnie za każdym razem gdy zaczynasz rozmowę , w której każde słowo to kłamstwo . nie potrafię zrozumieć twojego zachowania , a tym bardziej mojego . nie wiem czy kiedykolwiek zależało mi na kimś równie mocno jak na tobie . ale to minęło . jest tylko smutek o to , że kłamałeś , wiesz ? to mnie zabolało najbardziej . jeżeli jesteś taki odważny to czemu nigdy mi tego nie powiedziałeś w oczy ?! błagam Boga o to , by już nigdy cię nie spotkać i na ciebie nie spojrzeć . mam wstręt do twoich oczu . ale wiesz ? to nie znaczy , że kiedykolwiek cię zapomnę , to wcale nie o to chodzi .
|
|
 |
Najgorszy moment życia? Gdy wszystko w co tak uparcie wierzyłaś okazuje się być zwykłą iluzją stworzoną z efektu nudy drugiego człowieka. Gdy wszystko zaczyna pryskać niczym bańka mydlana, bo zdajesz sobie sprawę, że świat w którym żyjesz to tylko pozory i kłamstwa. Że wszystko na co patrzysz i czego słuchasz to zwykły fałsz, bo nic z tych rzeczy nie istnieje. Później po prostu wpadasz w stan, z którego nie możesz się wydostać, bo czujesz się jak naiwna istota, która chciała odzyskać wiarę w ludzi, ale się zawiodła, znowu. Tylko, kto powiedział, ze człowiek musi z tego powodu płakać? Czasami zwyczajnie trzeba oddalić się od tego toksycznego miejsca z którym wiąże się wszystko to co najgorsze. Najważniejsze by ból odszedł, ale co zrobić, gdy nie ma nikogo kto mógłby w tym pomóc? Co jeśli wszystko doszło do takiego stopnia, że wolisz się całkowicie odciąć od ludzi, bo już w nic nie wierzysz? A co jeśli, to całe życie to jedna wielka ustawka i gra, którą właśnie przegrywasz?
|
|
 |
Zawładnęła jego sercem. Zrobił z nią to samo. Każde z nich czuło się tak dobrze w swoim towarzystwie, mogli mówić sobie wszystko. To była miłość. Tylko szkoda, że oboje bali się odkryć prawdę. / crazydream
|
|
 |
Nic nie mówili. Napawali się smakiem swoich ust, dotykiem swoich dłoni i wzajemną obecnością. Kochali się. / crazydream
|
|
 |
Było za pięknie, by mogło trwać wiecznie.
|
|
 |
Czasami trzeba pozwolić czemuś odejść. Puścić wolno i oddzielić przeszłość grubą, czarną krechą. Wiem, że jest trudno, ale uwierz, że trudniej trwać w czymś co Cię rani, każdego dnia mocniej i głębiej.
|
|
 |
miłość? pojęcie względne. każdy rozumie to słowo na własny sposób. dla jednych osób to uczucie, zaś dla innych definicja szczęścia, którym nazywa ukochaną osobę. a dla mnie? sama nie wiem. to coś niepojętego, nie odkrytego. słowo, które kryje wiele znaczeń pod sobą, które jeszcze nie zostały odkryte. łączy się z przyjaźnią, rodziną, ukochaną osobą. to poświęcenie dla drugiej osoby, oddanie jej swojej duszy, obdarzenie kogoś wyrozumiałością, czułością, ciepłem, przyjaźnią. coś czego ot tak nie można łatwo zdobyć.
|
|
 |
Dzisiaj składam przysięgę zarówno Tobie jak i samej sobie. Właśnie od tego momentu oddzielam się od Ciebie, stawię czoła cierpieniu, wiem z czym to się wiąże. Zamknę oczy i wyobrażę sobie idealny świat bez Ciebie. Ucieknę przed tym cholernym strachem, że już nigdy nie usłyszę twojego głosu. Z czasem moja dusza się uleczy, a podświadomość załata się myślami o kimś innym. Będę błądziła, ale się nie poddam. Oderwę się od Ciebie. Jeśli tego nie zrobię nie pogodzę się z myślą, że nie będę potrafiła dłużej funkcjonować jak normalny człowiek. Nie mogę żyć zasadą patrzeć, oddychać byle by tylko przetrwać. Już nie wrócę na ścieżkę ran, strachu i błędów. Właśnie dzisiaj właśnie teraz wszystko się zmienia. Wyrywam się z twojej kontroli, z twoich objęć z twoich zapewnień. Już nic nie ma znaczenia. Przysięgam na swoje życie. Od tej minuty wszystko będzie inne.
|
|
 |
Historia nie tyczy się jej, jego czy ich, tyczy się nas. Pamiętasz, jak tuż przed snem szeptałam Ci do ucha jak bardzo kocham? Pamiętasz jak chwilę po przebudzeniu, jeszcze zaspanym głosem witałam Cię i składałam na Twoich wargach ciepły pocałunek? Uwielbiałam te małe detale ciągnące za sobą te nieco większe. Uwielbiałam, kiedy odpowiedzią na moje słowa był jedynie Twój uśmiech. Wiedziałam, że to nie jest tak, że nie wiesz co powiedzieć. Wiedziałam, że jesteś pewien, że wiem co chcesz powiedzieć. Nasze myśli były jak jedność. Oczy mówiły tak wiele. Kiedy poranne promienie słońca pieściły delikatnie nasze policzki, a kilka godzin później płakało niebo, nasze źrenice nadal się uśmiechały. Miałam wrażenie, że w tym wszystkim tkwi jakiś głębszy sens, że wystarczy go zauważyć. Na pustych zasadach, bez przeszkód brnęliśmy do przodu. Tak, nigdy nie oglądaliśmy się za siebie. To co było przed nami i to co mieliśmy przy swoim boku było najcenniejsze, my byliśmy najcenniejsi. / Endoftime.
|
|
|
|