 |
mam ochotę wystawić Ci język, jak rozwydrzone kilkuletnie dziecko w ramach sprzeciwu, kiedy zaczynasz się ze mną droczyć, że prawdziwa miłość nie istnieje.
|
|
 |
jaki kolor powinna mieć bielizna, którą zdjąłbyś najchętniej?
|
|
 |
napisz coś do mnie, puść strzałkę, cokolwiek. chcę usłyszeć Twój głos, nawet gdybyś miał powiedzieć: 'Sorry, pomyliłem numery'.
|
|
 |
byłam po prostu szczęśliwa w Twoich bokserkach i koszulce.
|
|
 |
nie jesteś nawet wart abym pisała twoje imię z dużej litery
|
|
 |
od tamtego czasu dużo się zmieniło, pamiętasz ? zawsze chciałam mieć loki. teraz prostowane włosy wyglądają lepiej, więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa-chupsów, dziś się nimi obżeram. kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór, dziś wychodzę specjalnie po to żeby straszyć przechodniów. kiedyś do herbaty słodziłam dwie łyżeczki, dziś nie słodzę wcale. kiedyś cię kochałam. teraz już nie.
|
|
 |
usuń mój numer, przecież i tak już nie napiszesz.
|
|
 |
znowu pisaliśmy, było jak dawniej. wiedziałam że są pokłóceni i miałam nadzieję, że zerwie. że zerwie i będzie ze mną. ale ledwo sklejone serce znów rozpadło się na połowy, gdy dziś w jego opisie zobaczyłam jej imię.
|
|
 |
wyimaginuj naszą miłość, ale zmień zakończenie, bo tak bolesnego końca disney na pewno nie opublikuje.
|
|
 |
kiedy prawie wszystko sobie poukładałam, ktoś wykrzyczał mi Twoje imię w twarz.
|
|
 |
czasami chcę znów być małym dzieckiem, obdarte kolana są łatwiejsze do wyleczenia niż złamane serce.
|
|
 |
cała podekscytowana biegniesz na wymarzoną randkę. z tym wymarzonym facetem. miliardy razy śniłaś o Waszym wspólnym spotkaniu. nareszcie Twoje marzenie staję się jawą. a co robi książę ? rozpina rozporek i każe Ci klękać. 'wstępne eliminacje, maleńka'.
|
|
|
|