 |
nie chcę jakiegoś tam znanego aktora, piosenkarza czy najpopularniejszego kolesia w szkole, za którym ugania się pół szkoły. ja po prostu chcę tego agresywnego, chamskiego, ale pomimo to najlepszego na świecie blondyna z niebieskimi tęczówkami, który kompletnie nie wie o moim istnieniu...
|
|
 |
Leżała na podłodze, bez celu wpatrując się w sufit i zastanawiała się co tak na prawdę teraz czuje. Nagle przez jej głowę przeleciały wszystkie wspomnienia związane z nim. - nie było ich sporo, w końcu się nie znali. Jednak wszystko pamiętała idealnie, gdyż każdy jego najmniejszy gest skierowany w jej stronę, dawał jej nadzieję, że w życiu bywają też dobre chwile, że marzenia się spełniają. dobrze wiedziała, że teraz się nie podda - chciała walczyć o niego do samego końca, bez względu na wszystkie przeszkody. i nagle stanęły jej przed oczyma momenty, w których obdarowywał ją swoim spojrzeniem, po czym ona biegała naspeedowana przez pół dnia. a on? on był tylko jednym z tych cwaniaków, o nieziemskich spojrzeniu, który kompletnie nie zauważał dziewczyny, dla której był wszystkim.
|
|
 |
kiedy już czułam, że wreszcie sobie Ciebie odpuszczam ty tradycyjnie musiałeś wykonać jakiś gest, który mnie przed tym powstrzymał. gratuluję .
|
|
 |
taaak, lubię kiedy jesteś dostępny, ale z drugiej strony strasznie wkurza mnie to żółte słoneczko przy Twoim imieniu, bo głupio mi z myślą, że w tym momencie pewnie piszesz z milionem osób, a do mnie jakoś NIGDY nie napiszesz.
|
|
 |
na każdej przerwie wzdycha do niego, w nocy to on gra główną rolę w jej snach, myśli o nim bezustannie - nie zna go, ale zrobiłaby dla niego chyba wszystko. a on traktuje ją jak powietrze.
|
|
 |
żyję z nadzieją, że kiedyś na przerwie kumpel stojący właśnie z nim zawoła mnie, a ja choć przez chwilę będę mogła ścisnąć jego rękę, popatrzeć mu w oczy i udać kompletnie obojętną, tylko dlatego, aby nie wydało się jak bardzo mi na nie zależy..
|
|
 |
mówię Ci, żałosne uczucie - stać tak blisko Ciebie, a nie móc Cię dotknąć.
|
|
 |
masz coś w tym swoim spojrzeniu, co sprawia, że bezczelnie proszę o więcej.
|
|
 |
i to cholerne uczucie, które nie pozwala mi z Ciebie zrezygnować.
|
|
 |
w szkole tyle fajnych kolesi, a ty głupia musiałaś wybrać tego kretyna, który nie zwraca na Ciebie uwagi... znasz to?
|
|
 |
Masz więcej tynku na ryju niż ja na ścianie w pokoju tempa kurewko.
|
|
 |
Byleś moim ideałem, tylko na chwilę. Jesteś jak truskawki zimą, rozumiesz ? Nie ? Po prostu kurwa nie istniejesz.
|
|
|
|