 |
Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły twoim życiem.
|
|
 |
Teraz jedyne co mi pozostało to udawać, że wszystko jest ok, że twoje imię nie wywołuje u mnie dreszczy, że na twój widok moje serce nie przyśpiesza.
|
|
 |
powiedziałeś, że jak będę kiedykolwiek chciała cię zostawić, nie pozwolisz mi odejść , zatrzymasz mnie, nawet jak bardzo będę wkurwiona , trzymam cię za słowo
|
|
 |
i co? jesteś z siebie tak zajebiście zadowolny, że rozwaliłeś mi życie w kilka minut? no to w takim razie gratuluję ci ogromnej głupoty, bo zrobiłeś z siebie idiotę, a twoich kolegów przy tym nie było.
|
|
 |
jedna chwila i wszystko wróciło. To Jego spojrzenie, ta jebana miłość.
|
|
 |
W sylwester , o 0:10 , przy fajerwerkach, z szampanem w ręce , życzyłam sobie szczęścia. Tak, szczęścia. Nie jego, nie jego miłości. Szczęścia, chce być szczęśliwa, już nie ważne czy z Tobą, ale chcę do cholery.
|
|
 |
i udaję, że twoje ' siema skarbie' nie robi na mnie żadnego wrażenia, ty udajesz że wierzysz.
|
|
 |
wielu niepewnie dziś spogląda w lustra, mówi sobie 'trzymam się', ja mówię - się nie puszczaj. / Pih
|
|
 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, a czego nie ma .
|
|
 |
-A wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze? -Co? -Że za każdym razem, gdy myślę,że zapomniałam on pojawia się zupełnie na chwilę. i wtedy muszę zapominać od nowa...
|
|
 |
nie będąc jeszcze razem powiedzieliśmy sobie więcej , niż niejedna para zakochanych .
|
|
 |
nie lubię pierdolenia o niczym, nie lubię przeginki, nie lubię szkoły, nie lubię palić, nie lubię pić, nie lubię jarać i się tym faktem jarać, nie lubię życia , nic nie lubię, więc co mi dasz na urodziny ? - SZNUR.
|
|
|
|