 |
a On pojechał jej po całości z bezczelnym tekstem 'gdybyśmy sobie wpadli to bylibyśmy na siebie do końca życia skazani, a tymczasem tak nie jest i jest super.' trafił w sam środek serca. // n_e
|
|
 |
|
Otrzyj łzy, natychmiast! Nie masz prawa płakać za osobą, która tak bardzo Cię skrzywdziła. Nie zasłużyła na to nawet najmniejszym gestem w Twoją stronę. Zakochałaś się w momentach, które tak szybko się kończyły i nie mogłaś sobie z tym poradzić choć on codziennie pokazywał coraz to nowsze twarze. A Ty co? Pozwalasz na to, żeby łzy spływały po Twoich policzkach?! Pomyślałaś choć przez moment, czy jest tego wart? Czy dawał Ci w 100 procentach siebie? Czy obdarzył Cię choć w połowie takim samym uczuciem, jakim Ty obdarzyłaś jego? Zastanów się czy warto mieć zamknięte oczy na to, co może uczynić Cię szczęśliwą już do końca. / agathe96
|
|
 |
jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady, w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna, Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie, kiedy nagle przestaniesz być.
|
|
 |
nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.
|
|
 |
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
 |
wymusiłam pierwszeństwo i wjechałam pod prąd. pędziłam 140. nie chciałam się zabić, ale było mi wszystko jedno.
|
|
 |
czasami przechodząc przez ulicę z zamkniętymi oczami, po prostu zapominam o tym, że mogę być dla kogoś ważna.
|
|
 |
z każdym dniem jest coraz gorzej. nie mam już tego uśmiechu. nie śmieję się już 24 godziny na dobę. nie żyję chwilą. nie umiem zapomnieć. jestem na siebie zła, bo jestem inna.
|
|
 |
I don’t care what they say! I’m in love with you!!! ♥ ♥ ♥
|
|
|
|