 |
Nie umiem mówić o uczuciach, dlatego rzadko kiedy o nich mówię. Jednak gdy zaczynam mówię wszystko co leży mi na sercu. Zdecydowane jestem typem słuchacza, który zawsze wysłucha, pomoże, doradzi, ewentualnie opierdoli że robisz coś nie tak..ale w końcu ode tego są przyjaciele, prawda?
|
|
 |
Co czujesz, gdy przegrywasz walkę? Wstyd, bo przecież wszystko co zrobiłaś, mogłaś wykonać sto razy lepiej. Zawód, bo tak bardzo wierzyłaś w swoje umiejętności. Złość, bo gdzieś głęboko coś rozdziera Cię na kawałki i krzyczy, że jesteś słaba. Zazdrość, bo przecież chciałabyś być na miejscu zwycięzcy, po to tutaj jesteś. Schodzisz ze sceny, otrzymujesz gratulacje, oklaski i podziękowania. Uśmiechasz się wymuszenie. Później siadasz i prowadzisz wewnętrzną walkę ze sobą. Po co? Podnieś głowę i otrzyj łzy. Napraw błędy i wracaj na scenę. Przecież potrafisz. Dasz radę. Jesteś tu po to, aby walczyć. Nazwij siebie zwycięzcą, a później się nim stań. Zbyt trudne? Nie przesadzaj. Po prostu uwierz w siebie.
|
|
 |
Ludzie myślą, że doskonale sobie ze wszystkim radzę. To tylko pozory. Tak naprawdę wszystko mnie przerasta i boję się, że w końcu będzie na tyle trudno, że się poddam. Że nagle stwierdzę, że nie mam po co rano wstawać z łóżka.
|
|
 |
Obróć w realny cel każde ze swych marzeń
|
|
 |
nie patrz mi na dlonie , skoro Twoje sa brudne
|
|
 |
"Szczęście? Dobre cygaro, dobre jedzenie, dobre cygaro i dobra kobieta - albo zła kobieta. Zależnie od tego ile szcześcia potrafisz znieść. "
|
|
 |
Ona dała mu wystarczająco dużo szans, on dał jej wystarczająco dużo rozczarowań i nauczyła się być obojętna.
|
|
 |
Kurwa nie dam sobie rozumiesz? Nie pozwole na to byś do mnie się tak zwracał. Ogarnij się bo trochę szacunku dla kobiety powinienieś mieć. Nie będziesz bardziej doroślejszy jak pokażesz wszystkim jakim cwaniakiem ty nie jesteś. Nie jestem Twoją matką żebyś mógł się do mnie tak zwracać, w sumie do matki też nie powinneś tak się zwracać. Wiem że chłopaką nie odszczekniesz i nie wygraniesz bo są starsi i to o wiele. Wiem że łatwiej było Ci zrzucić wine na mnie, i mnie zrównać z błotem. Nie tym razem. Wiem, że liczyłeś na to że chłopaki się ode mnie odwrócą po tym co Ci powiedziałam, jednak widzisz mają trochę szacunku i byli po mojej stronie. Więc ogarnij co robisz bo nikomu nie zaimponujesz tym. I pamiętaj, nigdy ale to nigdy więcej nie próbuj takim tonem unosić się do mnie. / olkin
|
|
 |
nie robisz na mnie wrażenia, powiem więcej jakoś nie wyobrażam sobie już nas, kiedyś nie wyobrażałam sobie że nas może nie być. Kiedys każde słowo i gest było dla mnie tak ważne, cieszyłam się od środka, byłam w siódmym niebie. Teraz jakoś nie działa to na mnie, zmieniłeś się. Każdy się zmienia z wiekiem, dojrzewa, jednak Ty zmieniłeś się w tą złą stronę. Czuje Twój zapach, który nie działa już na mnie tak jak wtedy, czuje Twoje usta na moich i nie mam ochoty przeciągnąć Cię do siebie i zatrzymać na dłużej, darujmy sobie to się nie uda. olkin
|
|
 |
z łatwością potrafie oszukać Ciebie, znajomych, koleżanki ale serca rozumu i tego co siedzi mi w głowie nie oszukam ani nie przemówie mu że nie brakuje mi Ciebie, że nie tęsknie, że nie płakałam jak wyjeżdżałeś, że tutaj jest mi dobrze, że jakoś się trzymam, że nie czytam ciągle wiadomości od Ciebie, rozmyślam nad każdym gestem i słowem. Jesteś gdzieś tam głęboko w serduchu jedną z dość ważnych osób, które odmieniły moje życie i sprawiły że zaczęłam wierzyć w szczęście, wiesz.. wtedy byłam szczęśliwa.. wtedy gdy byłeś tak blisko i miałam Cię tylko dla siebie / olkin
|
|
 |
Nie ważne ile czasu upłynie, wspomnienia i tak powrócą.
|
|
|
|