 |
"Odeszłam dla niego od innego. Dzisiaj nie żałuję, chociaż długo po tym płakałam po nocach, uśmiechałam się sztucznie i udawałam, że podjęta przeze mnie decyzja była w pełni świadoma. Gówno prawda. Nie chciałam go stracić tak bardzo, jak dziecko nie chcę, by stopniał pierwszy śnieg i bolało mnie wszystko na wspomnienie o nim. Myślę,że coś do niego czułam, myślę, że byliśmy wyjątkowi. Ale odeszłam. I dobrze zrobiłam, bo dzięki temu zyskałam faceta, który kocha mnie bez względu na wszystko, a jego 'mała' doprowadza mnie do obłędu. Zyskałam kogoś na punkcie kogo zwariowałam, a moim nowym hobby jest wymyślanie dla niego pieszczotliwych zdrobnień. I tak właśnie żyję. Jest mi dobrze, cholernie dobrze, bo tamten koniec, choć na początku bolesny okazał się jedną z lepszych decyzji, które podjęłam w życiu."
|
|
 |
"Znów jestem psychopatką, mam ochotę się pociąć, chociaż nie, to za mało powiedziane, mam ochotę zrobić sobie blizny życia, mam ochotę się pochlastać, rozchlastać, zobaczyć krew, zobaczyć ją, poczuć, dotknąć, rozetrzeć w palcach, mam ochotę się upić, upić, najebać, rozjebać wręcz, stracić świadomość, mam ochotę coś wziąć, nieważne co, nigdy nie byłam w tym zbyt dobra, ale nieważne, chcę wziąć coś, co zrobi ze mnie potwora, chcę wyjść, nie wracać tydzień, obudzić się gdzieś i nie wiedzieć gdzie jestem, ani co robiłam przez ostatnie dni, mam ochotę się zeszmacić, spodlić, nie myśleć, nie czuć, nie być sobą, mam ochotę się odczłowieczyć, kurewsko mocno się odczłowieczyć, chcę, potrzebuję, muszę i chyba to zrobię, zrobiłabym, gdybym tylko kurwa wiedziała, przez co się tak czuję, dlaczego, przecież wszystko jest kurwa dobrze, lepiej niż zawsze, kurwa, naprawdę chciałabym wiedzieć dlaczego mi odpierdala, czemu do chuja znowu mi odjebało."
|
|
 |
"Gdy znów się zadręczasz, że tak bardzo boli, wznieś kieliszek w górę zapomnij. "
|
|
 |
|
Skoro czas na zmiany to trzeba się w końcu wziąć za siebie. Jeszcze nie wiem co chcę zmienić w swoim życiu, ale nie chcę wyrzucać z niego Ciebie. Myśli o Tobie muszę ograniczyć do minimum żebym mogła normalnie funkcjonować. Chcę cieszyć się z drobnych rzeczy, które dzieją się wokół mnie. Muszę dostrzegać, że mimo ludzi fałszywych mam jeszcze tych, którzy są ze mną szczerzy./Lizzie
|
|
 |
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć.
Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
 |
|
Kiedyś zdasz sobie sprawę z tego, że jako jedyna najbardziej pragnęłam Twojego szczęścia. Cierpiałam tylko dlatego, że bardzo kochałam i nie chciałam żebyś musiał z czegoś rezygnować. Będę, gdy wszyscy się od Ciebie odwrócą, ale nie gwarantuję, że będę umiała Ci wybaczyć. Być może wtedy będzie już za późno byś mógł wrócić./Lizzie
|
|
 |
|
Mimo że nadal jesteś gdzieś obok to mi Cię brakuje. Dziś, po wszystkim, co przeszliśmy nie mogę napisać do Ciebie w ciężkich chwilach. Nie mam już nawet w Tobie wsparcia w chwilach zwątpienia. W momentach, gdy chciałabym zniknąć tylko myśl o Tobie nadal mnie tu trzyma. Myślę, że gdyby nie Ty moje życie po raz kolejny stałoby się puste i nie miało by sensu. Lecz jeśli mam wybierać pomiędzy Twoją obecnością i obojętnością, a chociaż krótką rozmową, która będzie dla mnie podporą wybieram opcję drugą. Zobacza jak niewiele musisz zrobić żeby na mojej twarzy zagościł uśmiech. Niewiele musisz zrobić bym mogła poczuć się potrzebna./Lizzie
|
|
 |
|
Pewnie myślisz, że nie jestem o Ciebie zazrosna, bo nie pisze z pretensją o kązdy dodany innej dziewczynie komentarz. Nawet zdaję sobie sprawę, że czasami robisz to celowo. Jestem zazdrosna i nie domyślasz się nawet jak bardzo, bo gdyby tak było nie napisałbyś do nich kolejny raz. Po prostu mam świadomość, że w związku potrzebna jest wolność. Stram się Ci ufać, a jeżeli nadużywasz mojego zachowania to znaczy, że na mnie nie zasługujesz. Nie ma nic gorszego jak zatrzymywać przy sobie kogoś siłą i żyć w nieszczęściu./Lizzie
|
|
 |
Ile razy mnie jeszcze skrzywdzisz by w końcu zrozumieć, że mnie kochasz?
|
|
 |
Dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyję w nim.
|
|
 |
Jeśli szukasz słowa, które oznacza troskę o kogoś ponad zdrowy rozsądek i chcesz, by miała wszystko czego zapragnie, nieważne jak bardzo cię to niszczy, to jest to miłość. I kiedy kogoś kochasz po prostu... nigdy nie przestajesz, nigdy. Nawet jeśli ludzie przewracają oczami lub nazywają cię czubkiem. Nawet wtedy. Szczególnie wtedy. Nie poddajesz się, ponieważ gdybyś się poddał, gdybyś po prostu, wiesz, posłuchał rady całego świata i ruszył naprzód i znalazł kogoś innego, to to nie byłaby miłość. To byłaby kolejna jednorazowa rzecz, o którą nie warto walczyć.
|
|
 |
Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ludzie zmieniają się po to, abyś mógł nauczyć się ich sobie odpuszczać. Sprawy przyjmują zły obrót, po to byś mógł docenić je wtedy, kiedy wszystko jest dobrze. Wierzysz w kłamstwa po to, by w końcu nauczyć się ufać tylko sobie, a czasami dobre rzeczy rozpadają się po to, aby jeszcze lepsze mogły powstać.
|
|
|
|