 |
|
E se ti dico che ti amo;
Fidati, è così. ♥
|
|
 |
|
mam ochotę się z Tobą spotkać, przytulić, pocałować, pokochać i tak do końca życia
|
|
 |
|
Jeśli nie dziś to kiedy? Pierdol to, biegnij.
|
|
 |
|
chcieć o Tobie zapomnieć , to tak jak rozkazać sercu by zaczęło myśleć
|
|
 |
|
było cudownie , a potem wzeszło słońce i wróciła rzeczywistość .
|
|
 |
|
choroba. coś na 'm'. najpierw odczuwasz lekkie trzepotanie w żołądku, potem organizm odmawia snu, mózg zaczyna funkcjonować z zacięciami. na koniec atakuje serce. kiedy zaproponowali mi leki, odmówiłam. posyłając Mu uśmiech, wiedziałam, że chcę to pogłębiać, chcę się w tym zatracać, chcę na to oszaleć. i mogę na to umrzeć.
|
|
 |
|
moja głowa jak gąbka nasiąknięta wspomnieniami o tobie.
|
|
 |
|
CZ.2c- Nie.. –szepnął.. ale jej to wystarczyło..– Dziękuję… - wstała z kanapy...- poczekaj.!-krzyknął ..Ruszyła ku drzwiom.. po drodze łapiąc swój płaszcz.. szedł za nią.. Otworzyła na oścież drzwi i zachłysnęła się zimnym powietrzem.. mrożącym łzy na jej policzkach.. wyszła jak najszybciej.. próbował ją załapać za rękę.. ale się wyrwała.. jeszcze brakowało żeby widział jej łzy.. ale znał ją.. wiedział że płacze.. – No poczekaj.. porozmawiamy..! - krzyczał za nią.. Nie odpowiedziała.. Wsiadła do samochodu.. Łzy kapały.. Odpaliła silnik i trzęsąc się z zimna i z bólu ruszyła niepewnie.. ale szybko.. Wjechała do lasu.. Nic już nie widziała.. zjechała na pobocze… Schowała twarz w dłoniach.. Gdy samochód się zatrzymał.. zauważyła jak bardzo zimno w nim jest.. Gdy silnik jest wyłączony.. ciepło utrzymuje się w samochodzie bardzo krótko.. Ucieka wszystkimi szczelinami.. Znika.. Zupełnie jak miłość.. |szysza.zo
|
|
 |
|
CZ.1 -Co jest.?- zapytała siedząc na kanapie obok niego.. Dziwnie się czuła.. Od jakiegoś czasu strasznie się od siebie oddalili.. -Tak naprawdę.. nie wiem już co myśleć.. po prostu.. no.. Emm..- wydawał się zagubiony i przygnębiony.. Domyśliła się o co chodzi.. –Jedno podstawowe pytanie.. odpowiesz TAK lub NIE..- wyrzuciła |szysza.zo
|
|
 |
|
Mam zasób słów, który przebije Twój! Jak dziewicę pierwszy huj. / VIXEN
|
|
 |
|
Więc : sex, narkotyki, alkohol do bólu, życie na podobieństwo ćpunów i żulów, wybacz mi Panie mam nadzieje, że zrozumiesz: najbardziej żałuje, że niczego nie żałuje / Sobota-Modlitwa
|
|
 |
|
Miłość za hajs to nie miłość, solex to nie słońce, dobry czas to nie rolex ale chwile co są wolne. / Hi-Fi Banda-Puszer
|
|
|
|