 |
Ona potrzebuje cię bardzo, ty potrzebujesz ją bardzo i zacznijcie wierzyć twardo w to. Ty nic nie pisz, schowaj telefon w dłonie, ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do niej.
|
|
 |
Bo przecież wszystko zdarzyć się może. Nie mów, że jest źle, bo może być gorzej.
|
|
 |
Chciałam pić z umiarem, ale umiar nie chciał pić ze mną.
|
|
 |
To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę.
To ten świat, a nie my jest skurwysynem.
Kocham Cię, przecież wiem, pamiętam.
Może jednak spędzimy razem święta.
|
|
 |
To moje pierdolone love story, bo kocham nawet gorycz. Wsiadam w pociąg, a nie rzucam się na tory.
|
|
 |
Nie kręcą mnie twarde miny, japy porysowane jak winyl, ciśnienia z niczyjej winy i te puste dziewczyny, bo z tej samej gliny zlepił nas ten jedyny, nie kminię i Ty też nie skminisz, szkoda mi śliny.
|
|
 |
"szanuję to co mam, olewam to co tracę"
|
|
 |
chodź przypierdolę Ci całusem .
|
|
 |
Promień słońca między chmurami nadciągającej burzy. Jak Mars i Wenus, właśnie w tym jest coś,
mimo, że różnimy się od siebie jak dzień i noc.
|
|
 |
nigdy nie obiecuj ,że będziesz na zawsze,jak to gówno prawda każdy kiedyś odchodzi./trzymajdystans.
|
|
 |
walcz o nas ,jakie nas ,nas już dawno kochanie nie ma ./trzymajdystans.
|
|
 |
szczerze to pierdolę to wszystko już nawet nie mam siły by się starać./trzymajdystans.
|
|
|
|