 |
Każdego dnia jest coraz trudniej bez Ciebie , prawda jest taka , że bez ciebie nic nie ma sensu , ale wiesz postanowiłam się ogarnąć dać spokój temu wszystkiemu i iść dalej, podnieść się , mimo że tak wiele razy mnie przewróciłeś .
|
|
 |
To takie chujowe, stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło.
|
|
 |
Przeraża mnie to, że nawet cholerna pogoda, potrafi przywołać wspomnienia. Zwykły podmuch wiatru, prażące słońce w ciągu dnia, przypomina mi o tych chwilach, kiedy idąc obok niej, czułam, że mam wszystko i miałam ochotę nosić ją na rekach za to, że po prostu jest przy mnie, a ja mogę cieszyć się tym, że ją mam na wyciągnięcie ręki. Podmuch wiatru, a wraz z nim wspomnienia, które wypełniają umysł.
|
|
 |
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo gdy ktoś ci to odbiera. Bo nadzieja zawsze umiera tak samo.
|
|
 |
Owszem miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
 |
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.
|
|
 |
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
 |
"jaity"- widzisz, takie słowo nie istnieje. nie ma go w słowniku języka polskiego. nigdy nie powiniśmy razem tworzyć całości. jesteśmy błędem gramatycznym, czymś co nigdy nie miało prawa istnieć. czyżbyś wiedział, o tym już dawno?
|
|
 |
bardzo często się uśmiecham. latam z bananem na twarzy codziennie. ludzie czasem pytają się mnie jak tak potrafię - mieć tak dobry humor, walić tak śmiesznymi tekstami przez które większość płacze ze śmiechu, jak daję radę. prawda jest taka, że uśmiecham się, by pokazać ludziom, że stać mnie jeszcze na taką mimikę twarzy. że po tym wszystkim co On mi zrobił, jestem w stanie wydobyć z siebie najszczerszy na świecie uśmiech. i owszem - czasami nawet płaczę ze śmiechu i na prawdę bardzo bardzo szczerze się uśmiecham, ale tylko przy osobach cholernie mi bliskich. reszta to maska. to kurtyna, która spadła, po występie i wydarzeniach sprzed kilku miesięcy - to coś co pozwala mi funkcjonować, i nie odpowiadać na pytania typu: ' dajesz radę? '. uśmiecham się - ale nie jestem szczęśliwa, absolutnie. szczęśliwa byłam w życiu jeden, jedyny raz - rok temu, i nic ani nikt tego kurwa nie zmieni - bo nigdy już nie będzie tak samo. / veriolla
|
|
 |
Kiedyś wszystkie czarne dni obrócimy w dobry żart.
|
|
 |
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem ,że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu sie pożegnać ?
|
|
 |
Moja zaleta to dobre serce. A wadą jest to, że zbyt często jest dobre.
|
|
|
|