 |
Każdy Twój uśmiech będzie dla mnie szczęściem, bo tak naprawdę w życiu nie ma nic cenniejszego niż radość w oczach osoby, na której Ci zależy.
|
|
 |
Nie trzeba być idealnym, żeby idealnie do kogoś pasować.
|
|
 |
Trzymam kciuki za jutro. Za pojutrze i za kolejny tydzień także. Trzymam kciuki za całe przyszłe życie, liczę na szczęście, na kilka powodów do uśmiechu, na kogoś bliskiego, na jego ramiona i dłonie, na wspólne życie.
|
|
 |
4 promile miłości w sercu.
|
|
 |
|
Chciałabym żyć, żyć ze wszystkich sił i nie żałować ani jednej z chwil.
|
|
 |
|
Doświadczenia łączą..
|
|
 |
W życiu chodzi o ludzi, których spotykasz i o rzeczy, które z nimi tworzysz.
|
|
 |
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś, na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
 |
Potrzebuję Cię, tak jak ludzie potrzebują tlenu, tak jak rośliny potrzebują słońca, tak jak dzieci miłości. Potrzebuję Cię, rozumiesz?!
|
|
 |
pije, pale, słucham rapu, noszę dresy, jem fast-foody, trzymam z frajerami, uciekam z domu, koncertuje, melanżuje i zgonuje. ale również zakładam szpilki, kieckę, słucham popu czy soundtracku z filmów, oglądam romantyczne komedie, często gotuje, chodzę na zakupy i rozmawiam z dziewczynami. bez imprez mogę obejść się nawet pół roku, palenie mogę teraz rzucić, alkohol do szczęścia nie jest mi potrzebny a pokój wciąż mam różowy. mimo wszystko - nie zmienisz mnie, nie teraz, nie na tym etapie. / maniia
|
|
 |
może i jest dzisiaj Jej święto. dostała dużego, ładnego storczyka od dzieci, dostała życzenia. ale mimo to, nic się nie zmieniło nawet na ten jeden jedyny dzień. Dalej nie potrafimy rozmawiać, wciąż wywalam ją z kuchni gdy cokolwiek gotuję, piekę czy smażę. wciąż na siebie krzyczymy. pamiętam, że nigdy nie była nie wiadomo jak przejęta tym, że mam kolejną ranę do zszycia, złamanym sercem, kolejnym wypitym drinem, pierwszym piwem czy wagarami. zawsze miała mnie głęboko w poszanowaniu. po siedemnastu latach rozumiem, że chce ze mnie zrobić to, czym ona była w moim wieku. odosobnioną istotą bez przyjaciół, pasji, chwil do wspominania, bez możliwości wyjazdów, świetnych wakacji, wymarzonej szkoły. tylko nie rozumiem, czemu aż tak bardzo do tego dąży? przecież Ją kocham.. / maniia
|
|
 |
Tak, przyznaje, zmieniłam się. Nie, nie powiem, że na lepsze, ale ja po prostu dorosłam. Przestałam wierzyć w słowa : " Na zawsze " , dokonuje trudnych decyzji, nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym, nauczyłam się płakać i umierać wewnątrz, jak też wyć z bólu, w samotności z zewnątrz. Próbuje cieszyć się tym co mam, choć z każdym dniem szukam jakiegoś cholernego sensu życia . Zaakceptowałam rzeczywistość, i wiem, że nigdy nie będzie tak, jak chciałabym, aby było.
|
|
|
|