 |
Czy ktoś się odważy złamać zaklęcie? Inny świat się marzy, czy już tak będzie? Na statku sympatii wpływaj na ludzi. Ucz ich nurkować do głębi duszy. Podnieś do góry zaciśniętą pięść, niech cały świat zobaczy ten gest. W szafie głupoty zamykaj idiotów, niech przestaną być przyczyną kłopotów. Odgłos muzyki niech Cię wyprzedza, za jego rytmem pójdą do nieba. Na statku sympatii wpływaj na ludzi. Ucz ich buntować do głębi duszy.
|
|
 |
Bo wszystko to iluzją jest i magią i zdarza się raz na milion ♥
|
|
 |
Mówisz: jedna miłość, jedno życie, kiedy potrzebujemy tego samego w nocy... Jedna miłość - ona minie, jeśli jej nie pielęgnujesz! Co, rozczarowany? Czy jakiś niesmak został Ci w ustach? Jesteś taki, jakbyś nie wiedział, co to miłość i chcesz, abym ja obeszła się bez niej... Jesteśmy jednym, musimy wspierać się nawzajem. Mówisz: miłość to świątynia, miłość to najwyższe prawo.
|
|
 |
Jedyne takie święte miejsce, gdzie rozum przegrywa z duszą i z sercem, a cały ten tercet wypowiada Twoje imię. Poddałam się temu, jestem sama sobie winna. To mi nie minie tak szybko, tak łatwo, bo jesteś mą wiarą, nadzieją, zagadką. Uciekam w moje świętości, w objęcia tych, którzy akceptują moje słabości.
|
|
 |
Niesie mnie, gdzie Ciebie. Odnalazłam Cię. Odnalazłeś mnie.
|
|
 |
Daj spokój, strzępku miłości, wytrwaj chociaż rok. Mój, mój, mój, mój, mój...
|
|
 |
Chciałabym się nie bać. Ufam Ci, Skarbie, ale jej nie ufam....
|
|
 |
...rozbierz się, zdejmij wszystko, zdejmij skórę, teraz chcę Twojej duszy...
|
|
 |
Mężczyźni pragną zawsze być pierwszą miłością kobiety. Kobiety zawsze pragną być ostatnim romansem mężczyzny.
|
|
 |
Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic.
|
|
 |
Zakochałam się w magii słów, w tym, w jaki sposób mnie dotykał i co mówił, kiedy mnie dotykał. Pociągnął mnie za sobą jak wiatr pociąga nasiona dmuchawca. Ja - bez woli... On jak żywioł.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jakie to piekące uczucie. Jak to jest, kiedy słuchasz mężczyzny i wydaje Ci się, że on wyciąga z twojej głowy pewne myśli jak z szuflady. Włącza muzykę i to jest właśnie to, co chciałaś usłyszeć. Wlewa do kieliszka wino i to jest właśnie to wino, na jakie miałaś ochotę. Idzie zmienić koszulę i wraca w koszuli, o jakiej marzyłaś, żeby miał na sobie... A jak z nim rozmawiasz, to prawie tak, jakbyś słuchała swojego najgłębszego, najbardziej przemyślanego i najlepszego głosu wewnętrznego. Taka niezwykła zgodność tego, co myślisz i czujesz z tym, co słyszysz.
|
|
|
|