 |
|
Znasz to uczucie, kiedy leżysz na plecach, z zamkniętymi oczami, próbując powstrzymać łzy? One i tak zaczynają płynąć, później wysychają na Twojej twarzy, ale Ty dalej cierpisz. Starasz się żyć, spotykać z przyjaciółmi. Przez Twój dom przewija się garstka osób, wywołująca kilka uśmiechów, a Ty wciąż czujesz ból, który nigdy nie zniknie, będzie zawsze tylko zagłuszany.
|
|
 |
|
Znasz to uczucie, kiedy leżysz na plecach, z zamkniętymi oczami, próbując powstrzymać łzy? One i tak zaczynają płynąć, później wysychają na Twojej twarzy, ale Ty dalej cierpisz. Starasz się żyć, spotykać z przyjaciółmi. Przez Twój dom przewija się garstka osób, wywołująca kilka uśmiechów, a Ty wciąż czujesz ból, który nigdy nie zniknie, będzie zawsze tylko zagłuszany.
|
|
 |
|
, nie wierzę w słowa, nie wierzę już w czyny, nie wierzę uczuciom i fałszywym ludziom.
|
|
 |
|
Kiedy Cię spotkałam po raz pierwszy, mogłeś powiedzieć, że nie warto tracić czas na Ciebie.
|
|
 |
|
W playliście pełno piosenek, których nie słucham, ale nie usunę ze względu na wspomnienia.
|
|
 |
|
Mówiłeś, że nie mam przestawac marzyć, że zawsze mam walczyć, mieć nadzieję i siłę, aby dążyć do wyznaczonych celów. Więc teraz nie każ mi odchodzić, bo jesteś moim jedynym celem.
|
|
 |
|
Każdy z nas lubi wkładać słuchawki i odcinać się od rzeczywistości, pomarzyć o lepszym życiu, miłości. Ale zawsze kiedy otwierasz oczy życie jest tak samo szare, za oknem deszcz, za ścianą kłótnia, a tu jesteś Ty sam i Twoje marzenia.
|
|
 |
|
Możesz przybić piątkę moim wrogom, gratuluję.
|
|
 |
|
Myślę o cienkiej, kruchej linii, oddzielającej nas wszystkich od nieszczęścia.
|
|
 |
|
Schować się gdzieś przed niepokojem, który dręczy moją głowę.
|
|
 |
|
Zostań, połóż się obok, albo idź i nigdy więcej nie wracaj.
|
|
|
|