 |
To tylko ja jestem sama w tej ciemności to tylko Ty jak nikt blisko miłości jeśli kochasz to kochaj mnie tylko mamy dziś siebie wczoraj nie wyszło choć ta przyszłość była tak blisko mam inne plany miłość to nie wszystko
|
|
 |
Bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. Nie płacz. Płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. Tracisz wyrazistość. Nie okazuj złości. Przez złość przemawia bezsilność. Nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. A zatem graj. Tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.
|
|
 |
Tylko, że zawsze w tle był jeszcze sms od Ciebie.
|
|
 |
Dorosłam i źle mi z tym, w chuj niedobrze.
|
|
 |
Nie musisz patrzeć na godziny takie jak 22:22 lub 11:11.
Bo ja i tak zawsze Cię kocham ..
|
|
 |
Mama zawsze się mnie czepia, że cieszę się do monitora, a sama z telewizorem gada.
|
|
 |
umówiliśmy się, szłam w miejsce gdzie miał na mnie czekać. kiedy dotarłam siedział na murku ze spuszczoną głową. - co chciałeś? - syknęłam. podniósł głowę, miał podbite oko, opadniętą brew i rozciętą wargę. - kto ci to zrobił? - zapytałam siadając obok niego. - ten gościu co się do ciebie przyjebał, powiedział, że jak cię nie zostawię to mnie zajebie. - rzucił odpalając szluga którego od razu mu wydarłam z ręki. - co zamierzasz? - zapytałam patrząc mu w oczy. - chyba nie myślisz, że przez jakiegoś chorego frajera zrezygnuję z kobiety mojego życia? - uśmiechnął się i musnął lekko moje wargi. następnego dnia chodził z poobijanymi żebrami, później był złamany nos a na końcu walka w szpitalu o przeżycie. tyle przeszedł, cierpiał przeze mnie ale nie odszedł, nie poddał się, był przy mnie nawet wtedy kiedy ledwo oddychał przez połamane żebra. ale w końcu kiedyś odszedł i nie do innej, ten u góry zabrał go do siebie a raczej narkotyki które były jego śniadaniem, obiadem i kolacją.
|
|
 |
Zróbmy coś by kiedys powiedzieć 'to były czasy' !
|
|
 |
-556662224426 22244433
- co to ?
- spójrz na klawiaturę komórki głąbie ;*
|
|
 |
Nie sądziłam, że jeszcze w ogóle o mnie myślisz. A Ty nagle mówisz, że tęsknisz.
|
|
 |
tak, wszystko się kończy - najpiękniejsza miłość, ulubiony sok, najbardziej zajebisty film jaki oglądałaś, i życie się też kończy.
|
|
 |
od narodzin do 6 roku życia - bajka. od 6 do 10 roku życia bajko - dramat. dowiadujemy się że smerfy tak naprawdę nie istnieją. ani gargamel ze słynnym kotem klakierem, ani nawet gumisie, które posiadają magiczny eliksir z gumisiowych jagód. od 10 aż do śmierci - prawdziwa szkoła przetrwania. nie potrzeba nam żadnych szkół wojskowych. życie, końcówka podstawówki, gimnazjum, liceum.. to wystarczający trud. pojawiają się pierwsze rany na naszych maleńkich pompach w lewych piersiach. masa pytań. niewiadomych. litry łez z byle powodu. tęsknota. nienawiść. ale także i radość. przyjaźnie, a nawet i szczęśliwe miłości. studia. prawdziwe, dojrzałe związki. ślub. dzieci. praca. zostanie babcią/dziadkiem. przekazywanie swoich poglądów wnukom. tak naprawdę całe nasze życia. od narodzin aż do śmierci to jedna wielka szkoła przetrwania, z którą połowa z nas sobie zwyczajnie nie radzi
|
|
|
|