 |
i ten moment gdy zdajesz sobie sprawę, że nienawidzisz mnie, za to że mnie Kochasz, ale nie, przecież mnie nie zostawisz, bo przecież niikt inny nie może mieć moich ust, nikt inny nie ma prawa mnie dotykać, nikt inny.nie pozwolisz na to prawda? bo widzisz, ja też. /emilsoon
|
|
 |
brakuje mi tych wieczorów gdy istniałam tylko ja, moja lampka nad biurkiem, rap z głośnika, cały kubek nutelli i jedna z wybranych w szkolnej bibliotece książek które tak lubiłam czytać. mimo wszystkich tak wspaniałych wydarzeń, zawsze wolałam odpływać w świat wyobrażeń. zawsze lubiłam wczuwać się w bohaterkę książki i wpychać w ten świat marzeń Jego. choć przez chwilę poczuć, że przeżywam z Nim, jedną z tych historii, że chociaż Kocha mnie tam, w wyobraźni./emilsoon
|
|
 |
pod osłoną nocy wszystko jest piękniejsze, miejsca w których przesiadujemy, słowa na które od dawna czekaliśmy. nawet osoba paląca papierosa ma swój zdumiewający urok./emilsoon
|
|
 |
to wszystko było moje czaisz? widniał tam mój napis, moje litery, moje życie./emilsoon
|
|
 |
najwspanialszych świąt mordeczki ;*. przede wszystkim najsmaczniejszej kolacji wigilijnej w dobrej atmosferze, udanej pasterki z przyjaciółmi i dużo dużo miłości. zero smutku, dużo radości oraz spełnienia marzeń. niech te święta będą dla was niezapomniane! :) /emilsoon
|
|
 |
leżymy na łóżku, nagle On wstaje, karze mi dać stopy na podłogę. nie dowierzając moim oczom, widzę jak kładzie sie przede mną na podłogę, całuje moje nogi i prosi o wybaczenie, mówiąc że nie przestanie dopóki nie wybaczę mu tych ciągłych kłotni. dureń. ale za to słodki dureń. i na dodatek mój./emisloon
|
|
 |
Nie daj się omamić. Szczęśliwy związek to niekoniecznie ten bez kłótni, trzaskania drzwiami i wiecznego uśmiechania się do siebie. Szczęśliwy związek to ten, w którym złe chwilę nic między Wami nie zmieniają./esperer
|
|
 |
jesteś moją własną dawką ekstazy z dobrym basem./emilsoon
|
|
 |
Jeśli wierzysz, że Ci się uda, w większości przypadków rzeczywiście tak będzie. To władza umysłu nad ciałem.
|
|
 |
jest grubo po 23, a ja? ja powinnam już dawno leżeć grzecznie w łóżku, żeby znowu nie mieć problmeu ze wstaniem rano, ale nie robie tego, to wszystko okrutnie mnie niszczy, aż tak, że wole mieć wyjebane na to, że trzeba wcześnie wstać, że trzeba się starać, że nie wolno się poddawać./emilsoon
|
|
 |
i chyba powróci stary schemat z tamtych miesięcy, czyli noce z serii: ja, laptop, gorąca czekolada, koc, rap i przemyślenia życiowe./emilsoon
|
|
 |
fajnie, że w całym tym pierdolonym świecie na tyle miliardów ludzi, jest chociaż tylko jedna osoba która we mnie wierzy. dla mnie ta jedna osoba to więcej niż 10 osób będących przy mnie i więcej niż 100 mówiących nic nie warte 'będzie dobrze'./emilsoon
|
|
|
|