głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyjebanemiejkocie

tabletek garść  na lepszy start... II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 22 marca 2013

tabletek garść, na lepszy start... II systematyczny_chaos

w oku kręci mi się łza gdy pomyślę  że choć przez chwile miałam Cię na wyłączność  że chociaż przez te jebane dwa dni czułam się tak jak dawnej...przez te jebane dwa dni  w których nie było jej...Twojej pocieszycielki... II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 19 marca 2013

w oku kręci mi się łza gdy pomyślę, że choć przez chwile miałam Cię na wyłączność, że chociaż przez te jebane dwa dni czułam się tak jak dawnej...przez te jebane dwa dni, w których nie było jej...Twojej pocieszycielki... II systematyczny_chaos

patrząc na to wszystko z innej strony  bolesna miłość może nas naprawdę zmienić.

redsoxpugie dodano: 19 marca 2013

patrząc na to wszystko z innej strony, bolesna miłość może nas naprawdę zmienić.

miłość to coś na co czekamy. wyobrażamy sobie pierwszy pocałunek  nasz pierwszy seks  nasze pierwsze  kocham cię   ale nie umiemy sobie wyobrazić naszego złamanego serca pierwszy raz.

redsoxpugie dodano: 19 marca 2013

miłość to coś na co czekamy. wyobrażamy sobie pierwszy pocałunek, nasz pierwszy seks, nasze pierwsze "kocham cię", ale nie umiemy sobie wyobrazić naszego złamanego serca pierwszy raz.

bow down  b tches

redsoxpugie dodano: 19 marca 2013

bow down, b-tches

nie zapomnę nigdy naszego spotkania kiedy to stałeś pod blokiem z bukietem róż po czym zabrałeś mnie do kina na jakiś chory film który po wyjściu z sali stał się moim ulubionym..nie zapomnę także jak wieczorami śpiewałeś mi przed snem  jak marszczyłeś czoło tupając nogą za każdym razem jak nie chciałam Ci dać całusa. jak udawałeś  że smakuje Ci ciasto i napychając nim policzki kiwałeś przy tym głową mówiąc z pełną buzią jakie to jest pyszne..nie zapomnę także jak ocierałeś moje łzy jak pocieszałeś mnie upewniając że wszystko się ułoży. jak rozmawialiśmy tuż przed snem i jak zasypiałam z telefonem w ręce bo przecież jeszcze nie skończyłam opowiadać Ci co właśnie zrobił mój pies..po tym miesiącu przy Twoim boku znam na pamięć każdą rysę na twoim nagim ciebie  bo przecież to właśnie moje usta po nim błądziły. jestem pewna że z zamkniętymi oczami wskazałabym gdzie masz pieprzyki czy łaskotki...dlatego też nie wyobrażam sobie żyć bez Ciebie..bez mojego anioła stróża II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 17 marca 2013

nie zapomnę nigdy naszego spotkania kiedy to stałeś pod blokiem z bukietem róż,po czym zabrałeś mnie do kina na jakiś chory film,który po wyjściu z sali stał się moim ulubionym..nie zapomnę także jak wieczorami śpiewałeś mi przed snem, jak marszczyłeś czoło tupając nogą za każdym razem jak nie chciałam Ci dać całusa. jak udawałeś, że smakuje Ci ciasto i napychając nim policzki kiwałeś przy tym głową mówiąc z pełną buzią jakie to jest pyszne..nie zapomnę także jak ocierałeś moje łzy,jak pocieszałeś mnie upewniając,że wszystko się ułoży. jak rozmawialiśmy tuż przed snem i jak zasypiałam z telefonem w ręce,bo przecież jeszcze nie skończyłam opowiadać Ci co właśnie zrobił mój pies..po tym miesiącu przy Twoim boku znam na pamięć każdą rysę na twoim nagim ciebie, bo przecież to właśnie moje usta po nim błądziły. jestem pewna że z zamkniętymi oczami wskazałabym gdzie masz pieprzyki czy łaskotki...dlatego też nie wyobrażam sobie żyć bez Ciebie..bez mojego anioła stróża II systematyczny_chaos

sprzedawcy marzeń.

redsoxpugie dodano: 17 marca 2013

sprzedawcy marzeń.

wiosna już zapasem a ja nadal nie wybudziłam się z zimowego snu. siedzę okryta brązowym kocem który zlewa się z kolorem moich tęczówek i wpatruję się w monitor oświetlający moją bladą twarz co jakiś czas przymykam oczy i zaciągam się zapachem tulipanów jakie znajdują się w wazonie niedaleko mnie.przez uchylone okno wpada odrobina rześkiego powietrza które to otula moje zmęczone ciało czuję jak uchodzą ze mnie wszystkie siły. na policzkach pojawiają się coraz to nowe kryształowe łzy.przez zamglony obraz przebija się wspomnienie z dwudziestego pierwszego marca kiedy to poznaliśmy się w małej a zarazem przytulnej kawiarence na obrzeżach miasta. tamtego dnia uzależniłeś mnie i to nie tylko od kawy ale także od tych swoich niestworzonych historii z dzieciństwa jakie opowiadałeś mi gdy siedzieliśmy wpatrzeni w obraz za oknem.od tamtej pory codziennie rano piję dużą late w  naszej kawiarence z jedną kostką cukru tak jak to lubiłeś i czekam na kolejna zwariowana historie II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 16 marca 2013

wiosna już zapasem,a ja nadal nie wybudziłam się z zimowego snu. siedzę okryta brązowym kocem,który zlewa się z kolorem moich tęczówek i wpatruję się w monitor oświetlający moją bladą twarz,co jakiś czas przymykam oczy i zaciągam się zapachem tulipanów jakie znajdują się w wazonie niedaleko mnie.przez uchylone okno wpada odrobina rześkiego powietrza,które to otula moje zmęczone ciało,czuję jak uchodzą ze mnie wszystkie siły. na policzkach pojawiają się coraz to nowe kryształowe łzy.przez zamglony obraz przebija się wspomnienie z dwudziestego pierwszego marca kiedy to poznaliśmy się w małej,a zarazem przytulnej kawiarence na obrzeżach miasta. tamtego dnia uzależniłeś mnie i to nie tylko od kawy,ale także od tych swoich niestworzonych historii z dzieciństwa jakie opowiadałeś mi,gdy siedzieliśmy wpatrzeni w obraz za oknem.od tamtej pory codziennie rano piję dużą late w "naszej kawiarence"z jedną kostką cukru,tak jak to lubiłeś i czekam na kolejna zwariowana historie II systematyczny_chaos

jak wkurwia cię wszystko wokół  to nie jesteś sam.

redsoxpugie dodano: 16 marca 2013

jak wkurwia cię wszystko wokół, to nie jesteś sam.

million voices

redsoxpugie dodano: 16 marca 2013

million voices

gnije w otchłani wspomnień jednocześnie czując pustkę..to chyba jego miłość znów puka do drzwi mojego serca...więc jak mam zapomnieć.? zacząć żyć od nowa kiedy to z jego imieniem na ustach zasypiam  kiedy to każda najmniejsza rzecz czy czyn przypomina mi jego.? byliśmy ze sobą zżyci  śmiało mogę powiedzieć  że momentami zdawało mi się że byliśmy jednością..ale koniec kiedyś musiał nadejść. być może byłam zbyt naiwna  wierząc w każde jego słowo ba...nawet byłam w stanie oddać za niego swoje życie..tak byłam w stanie się zabić. a dziś ? dziś nie wiem czego chce...więc może paczka żyletek i odrobiny sztucznego uśmiechu okażą się niezastąpionym ukojeniem po naszym rozstaniu. II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 15 marca 2013

gnije w otchłani wspomnień jednocześnie czując pustkę..to chyba jego miłość znów puka do drzwi mojego serca...więc jak mam zapomnieć.? zacząć żyć od nowa kiedy to z jego imieniem na ustach zasypiam, kiedy to każda najmniejsza rzecz czy czyn przypomina mi jego.? byliśmy ze sobą zżyci, śmiało mogę powiedzieć, że momentami zdawało mi się że byliśmy jednością..ale koniec kiedyś musiał nadejść. być może byłam zbyt naiwna, wierząc w każde jego słowo ba...nawet byłam w stanie oddać za niego swoje życie..tak byłam w stanie się zabić. a dziś ? dziś nie wiem czego chce...więc może paczka żyletek i odrobiny sztucznego uśmiechu okażą się niezastąpionym ukojeniem po naszym rozstaniu. II systematyczny_chaos

Krople deszczu obijają się o okna...paczka chusteczek zrzucona gdzieś na drewnianą podłogę schowała się w cieniu rzucanym przez blask księżyca  a kubek niegdyś gorącego kakao już dawno przeszedł do historii. Więc może i te kilka zdjęć rozrzuconych na dużym śnieżnobiałym łóżku mogło by coś opowiedzieć o uczuciach jakie trzymam wewnątrz swojego serca jako tajemnicza postać skulona w jednym kącie przepełnionego harmonią pokoju  lecz i one milczą w tą samotną listopadową noc. Kolejne krople obijające się o framugi okna zaczynają tworzyć niezwykłą melodię  która wypełnia niemalże każdy zakątek tej otchłani bez uczuć  i choć z wielka ulgą chciałoby wykrzyczeć się jak bardzo to miejsce zabija ono po raz kolejny zasłania oczy i usta pokazując przeszłość  która z każdym kolejnym dniem rozrasta się jak trujący bluszcz na skołatanym sercu każdego kto przywita to miejsce z uśmiechem na twarzy... II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 15 marca 2013

Krople deszczu obijają się o okna...paczka chusteczek zrzucona gdzieś na drewnianą podłogę schowała się w cieniu rzucanym przez blask księżyca, a kubek niegdyś gorącego kakao już dawno przeszedł do historii. Więc może i te kilka zdjęć rozrzuconych na dużym śnieżnobiałym łóżku mogło by coś opowiedzieć o uczuciach jakie trzymam wewnątrz swojego serca jako tajemnicza postać skulona w jednym kącie przepełnionego harmonią pokoju, lecz i one milczą w tą samotną listopadową noc. Kolejne krople obijające się o framugi okna zaczynają tworzyć niezwykłą melodię, która wypełnia niemalże każdy zakątek tej otchłani bez uczuć, i choć z wielka ulgą chciałoby wykrzyczeć się jak bardzo to miejsce zabija ono po raz kolejny zasłania oczy i usta pokazując przeszłość, która z każdym kolejnym dniem rozrasta się jak trujący bluszcz na skołatanym sercu każdego kto przywita to miejsce z uśmiechem na twarzy... II systematyczny_chaos

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć