 |
Jest mi tak zajebiście źle.
|
|
 |
|
mam taką małą zachciankę: przytul mnie i już nie puszczaj .
|
|
 |
To wszystko jest bez sensu.
|
|
 |
Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść.
/ ?
|
|
 |
|
do cholery nie potrafię ci zaufać . boje się, że odejdziesz nie zważając na ból jaki sprawiasz tak jak robili to inni . i chociaż wiem, że kochasz mnie na zabój, boje się, że niedługo minie ci ta szaleńcza miłość, a ja nie będę potrafiła poradzić sobie z następnym rozczarowaniem .
|
|
 |
|
nie odpisuje ? miej go w dupie, kiedyś i tak na pewno napisze do ciebie sam .
|
|
 |
|
I owszem, mogę wszystko. Mogę jej wyjebać, mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem. Ale nie potrzebuje tej satysfakcji.
|
|
 |
Potrzebowała tylko chwili żeby zakochać się w jego zniewalającym uśmiechu i błękitnych oczach.
|
|
 |
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
 |
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
|
|