 |
a w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia
|
|
 |
chcę ogarnąć to czego nie ogarniam.
|
|
  |
Chuj ci w ryj, kijci w dupe, z resztą ty i tak powiesz, że jest super. [Sobota.♥]
|
|
  |
Każdy z nas nosi w sercu Rap prosto z ulicy, ta muzyka ma szacunek u chłopaków miejskiej dziczy. [HZOP.♥]
|
|
  |
Nie miał kto mu pomóc, ciągle pytał czemu on. Prosił boga jeśli tam jest, by dał mu zwykły dom. [Kali.♥ ]
|
|
  |
On już od małolata wychowany przez ulice. Czuł na własnej skórze brutalnie co znaczy życie. [Kali.♥ ]
|
|
  |
Noce i dnie ciągle sam, ciągle z boku. Nawet jego cień nie dotrzymywał mu kroku. [Kali.♥ ]
|
|
 |
trzeba to gówniane życie popchnąć dalej.
|
|
|
|