 |
powiedział jej, że nic nie będzie tak jak kiedyś, a ona z uśmiechem na twarzy odpowiedziała że spoko i że trudno. nie wiedział, że parę minut później jej łzy na policzku były wielkości piłki pingpongowej.
|
|
 |
"Nie widziałam Cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!"
|
|
 |
Zranione płuca oddychając, wzdychają z obrzydzeniem..
|
|
 |
Chciałabym pooddychac znów tym prawdziwym
szczęściem, podczas gdy zepsute uczucia
zatruwają mi płuca.
|
|
 |
Żyjemy w czasach gdzie "na zawsze" oznacza
"na jakiś dłuższy czas", "kocham Cię" to "będzie
pięknie i cudownie, a potem zostanie płacz" i
"nigdy nie przestanę Cię kochac" to jak "na razie
bardzo mi się podobasz, potem będzie ktoś inny".
|
|
 |
jeśli siedzisz teraz podpierając brodę o rękę, niemo patrzysz w monitor, który wydaje się być na chwilę obecną najlepszym przyjacielem i co mniej więcej minutę siorpiesz z kubka wystygłe już kakao. - nie wmawiaj mi, że nie tęsknisz za nim, proszę.
|
|
 |
pamiętam Cię,
z przyszłości
|
|
 |
Ja wciąż o tobie pamiętam, wiesz?
|
|
 |
bo nawet będąc w tłumie,
to właśnie na Tobie zatrzymuje wzrok .
|
|
 |
po co nocą tyle niepotrzebnych myśli?
|
|
 |
o niektórych rzeczach nie mówi się nawet najbliższym. wtedystają sie zbyt prawdziwe. gdy tkwią tylko w głowie są bardziej na niby.
|
|
 |
tak generalnie, to co mam odpowiadać mamie, gdy pyta mnie z kim wychodzę? co mam jej powiedzieć? przecież jestem sama, nie mam przyjaciół, nie mam z kim wyjść. mam powiedzieć jej, że wychodzę do parku i siedzę tam sama przez kilka godzin? nie, bo przecież uzna, że jestem chora psychicznie, a wcale tak nie jest. ja jestem po prostu samotna.
|
|
|
|