 |
|
Kiedyś byłam weselsza, bardziej rozrywkowa, ludzie bardziej mnie lubili, kiedyś nie było czuć ode mnie smutkiem.
|
|
 |
nie jestem ani mądra, nie grzeszę urodą, mało mówię, ciężko jest się ze mną dogadać szczególnie Tobie ale to przez to, że gdy jesteś w pobliżu odbiera mi mowę i nie mogę skleić jednego zdania, nie potrafię powiedzieć wprost co mi leży na sercu ani tego co do Ciebie czuję, potrafię ryczeć, wykańczać się tęsknotą ale nie potrafię się pierwsza odezwać bo mam wrażenie , że się narzucam . palnę jakąś głupotę i myślę dopiero po fakcie . mam dużo wad. ale wiesz.. potrafię naprawdę z całego serca kochać mimo tego , że nie umiem tego okazać . nie wymażę z pamięci po kilku miesiącach bo to uczucie będzie trwać przez długi czas , mogę cierpieć , dusić się tęsknotą ale nie spojrzę na kogoś innego i nie będę chciała dzięki niemu zapomnieć . bo to nie feir albo się kocha albo nie , albo miłość przechodzi sama albo wcale , potrafię czekać i łudzić się , że w końcu pokochasz . będę czekać nawet jeśli miałabym to robić do końca życia . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
po naszym rozstaniu uśmiechnę się po raz pierwszy, gdy znów cię zobaczę. [stawiamnachillout]
|
|
 |
|
Szczęście? Owszem, wiem co to, posiadałam je kiedyś na własność w postaci tego blondyna o brązowych oczach. Ale nie trwało długo, i nie sądzę, by kiedykolwiek do mnie wróciło.
|
|
 |
nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.
|
|
 |
kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.
|
|
 |
bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym, jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach, i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem, co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.
|
|
 |
i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real
|
|
|
|