 |
Prócz pory roku nic szczególnego się nie zmieniło - słyszę. Zasłaniam półuśmiech, który pojawił się na mojej twarzy kartką papieru. Pocztówka wspomnień. Pognieciona, postrzępiona, z rozmytym tuszem tam, gdzie najwyraźniej kapnęły słone łzy. Dla Ciebie być może świat nie przyniósł niczego szczególnego, ale dla serc, które biją w tym samym rytmie uczuć kolejne tygodnie przeplatane uśmiechem, drobnymi sprzeczkami i poważniejszymi kłótniami, dniami pełnymi tęsknoty i niepewności - to wygrana. Każde kolejne 24h to kolejny dzień szczęścia. Słodkiego lub nieco gorzkiego, ale szczęścia. /happylove
|
|
 |
Co za noc . Ja mam dość !!!
|
|
 |
minęło wiele lat od naszej ostatniej rozmowy, obydwoje zmieniliśmy się, dojrzeliśmy. jednak przypadkowo patrząc sobie w oczy, gdzieś głęboko widzimy to co kiedyś, coś wyjątkowego.
|
|
 |
nie potrafię wytłumaczyć tego co czuję, nienawiść przepełnia każdą część mojego ciała, chciałabym po prostu kiedyś z czystym sumieniem spojrzeć w lustro i wykrztusić `dałaś z siebie wszystko, więcej zrobić nie mogłaś, tak musiało być.` tak naprawdę nie zrobiłam nic, kompletnie nic, by odzyskać choć częściowo najważniejszą osobę. poddałam się już na początku, gdy był na wyciągnięcie ręki. teraz stał się obcym człowiekiem, a ja nie mam odwagi powiedzieć sobie wprost, że spieprzyłam to co było dla nas najważniejsze.
|
|
 |
chciałabym odzyskać dawną siebie, ale potłuczonego szkła nie da się skleić.
|
|
 |
potraktowali się tak przelotnie, że nawet nie zdążyli się pożegnać.
|
|
 |
|
A kiedy próbowałam się z Tobą pożegnać, kiedy próbowałam od tego wszystkiego wreszcie odejść, Ty znów pociągnąłeś mnie za rękę i poprosiłeś abym jeszcze została. Opowiedziałeś mi o czymś co sprawiło, że znów zawisłam w miejscu. Nie potrafię tak po prostu zdecydować. Tak bardzo się boję, że wybiorę źle, że będę czegoś żałować, że podejmę decyzję, która wbije ostatni gwóźdź do mojej trumny. Chcę tylko być szczęśliwa, ale nie wiem czy mi na to pozwolisz. Nie poradzę sobie kiedy stwierdzisz, że jestem wyłącznie na moment, tylko jako koło zapasowe i wsparcie w trudnych momentach. Nie chcę takiego życia, nie chcę ciągle czekać jeżeli nie ma na co. Cieszę się, że o mnie pamiętasz, ale obawiam się, że to za mało. Jeżeli nie ma w Tobie uczuć to ja sama niczego nie pociągnę, a drugi raz mogę nie przeżyć tak ogromnej porażki. Musisz się zdecydować. Musisz być wszystkiego pewien. Wszystkiego. / napisana
|
|
 |
Każdy już mówi , to nie ma sensu .. Wam już nie wyjdzie , dziewczyno nie myśl o nim , on Cię tylko hamuję żyj pełnia życia .. Ale ja tak bardzo chciałabym im pokazać ,że złapie go jeszcze za rękę i przejdę obok nich. Tak mocno wierzę ,że on mnie kocha ,że jestem dla niego ważna .. Tylko się pogubił .. Ja ufam , czekam , mam nadzieję .. Chociaż mnie to niszczy jest mi cholernie ciężko .. Zostawić to wszystko za sobą ..Tkwić w takim rozdarciu prawie dwa lata to jest okropne , a własnie od tygodnia to się nasiliło .. Ja już nie wytrzymuje.. Nie chcę cierpieć już ../lokoko
|
|
 |
Co się ze mną dzieję ? Tak to Ty .. Od poniedziałku wśród ludzi chodzę nieobecna , trzeba do mnie po kilka razy mówić ,żebym zrozumiała o co chodzi.Jak wracam do domu płaczę albo śpię .. Jest tragicznie . Nigdy tak nie było. Mam nerwobóle w okolicach klatki piersiowej , nie mogę jeść. Jeszcze Ty musisz bardziej psuć mi życie , jeszcze bardziej. Dręcząc mnie całymi dniami w szkole.. Kocham Cię ale już nie wytrzymuje.. Potrafisz mnie zmanipulować .. Nienawidzę siebie za to.. To przez to wszystko tak wygląda moje życie od poniedziałku../lokoko
|
|
 |
kiedy muszę pożegnać się z przyjacielem to boli mnie kurwa wszystko, każdy organ, wątroba się buntuje, krew zaczyna wrzeć a serce skacze jak oszalałe. zamiast powiedzieć coś sensownego, zaczynam ryczeć i wypluwać z siebie mało znaczące i nie oddające mojej rozpaczy słowa. ale muszę go pożegnać, dla jego i mojego dobra.
|
|
 |
to czyste skurwysyństwo bawić się świadomie czyimiś uczuciami; mówić komuś, że się go kocha, że się tęskni, że ktoś jest ważny, jest kurwa, najważniejszy. poświecać mu cały swój czas, rozmawiać przez całe noce, rozmawiać o wszystkim, wyznawać komuś swoje tajemnice. a na końcu ten człowiek wbija Ci pierdolony nóż w plecy i mówi 'chciałem się tylko pobawić'.
|
|
|
|