 |
|
Pośród wielu wspomnień miej choć jedno o mnie.
|
|
 |
|
Wybierz coś z menu. Serwuję najlepsze kłótnie w okolicy, robię najsmaczniejsze awantury, mam luksusowe wypominki i najdorodniejsze krzyki. Ta restauracja nazywa się " Piekło ". Niby jestem taka złośliwa,kłótliwa i jędzowata. Wiem,że mają o mnie takie zdanie.Ale przecież nikogo nie trzymam przy sobie na siłę. Nie każe za wszelką cenę wytrzymywać z moim trudnym charakterem. Dlaczego więc wciąż ktoś puka do moich drzwi? Żeby to jeszcze było gościnnie.. Ale każdy z tych nowo przybyłych gości próbował i wciąż próbuje zostać tu na stałe. Niewiarygodne. Niemożliwe. Niesłychane. A jednak./hoyden
|
|
 |
|
''Czemu nam dobrze wśród tego zła?''
|
|
 |
|
a to wszystko co się stało?
wydarzyło się zdecydowanie za szybko.
w pewnym momencie zapomniałam o granicy, która jest, zapomniałam o zasadach, które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły.
straciłam głowe dla jednego człowieka, który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu.
bałagan, który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim.
|
|
 |
|
Oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę.
|
|
 |
|
Znalazłam miłość mojego życia. ♥
|
|
 |
|
Nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy.
|
|
 |
|
"Wyobraź sobie, że nie żyję. Umarłem ze śmiechu. Z siebie.
Fakt, sznur na szyi mówi, że się powiesiłem. Nie ufaj jednak rzeczom martwym. Ludziom zresztą tez nie.
Teraz dyndam sobie na wszystko. Pod sufitem. Co prawda nie mam widoków na przyszłość, ale przecież przyszłość jest fikcją. Proszę, nie bierz na serio życia.
Raczej na Amen."
|
|
 |
|
Nie przyzwyczajaj się.Wszystko i tak prędzej czy później chuj strzeli.
|
|
 |
|
Chcę mieć Cię znowu przy sobie. Dławić się od śmiechu a nie krzywić minę od słonych łez tęsknoty. Chcę obudzić się rano i zobaczyć Twoją uśmiechniętą twarz. Wiedzieć, że znów mam Cię tylko dla siebie,
|
|
 |
|
"Musi być lepszy sposób na rozpoczęcie dnia niż wstawanie."
|
|
 |
|
Miałaś tak kiedyś, że płakałaś za każdym razem kiedy go widziałaś, że odwracałaś wzrok, kiedy szedł obok Ciebie? Że kiedy się do Ciebie uśmiechał Ty śmiałaś się w duchu? Że kiedy kładłaś się spać miałaś nadzieję że tym razem szloch nie przeszkodzi Ci zasnąć, że kiedy się budziłaś patrzyłeś na ekran komórki, z nadzieją że może coś do Ciebie napisał? Nie? To nie pieprz mi że czas leczy rany.
|
|
|
|