To jest twój krzyż, to jest twój jebany los.
Pytasz: „Dlaczego ja? Jaki popełniłam błąd?”
Potrzebujesz pomocy. Kto ci ją okaże skąd?
Wiem, że jest ciężko, ale dasz radę.
Idź twardo przez życie z uniesioną gardą!
Problemy, problemy! Cały czas to samo.
Gdzie się nie ruszysz, każdy chce od ciebie siano.
Zero chęci, wiary, wsparcia, motywacji.
W dzisiejszych czasach ma tak, kurwa, prawie każdy.