 |
nie wiem już czym jest miłość, ona jak i wiara w nią odeszła wraz z Nim. / samowystarczalna
|
|
 |
patrzy na Ciebie, widzi mnie. mówi, że myślał o Tobie, a tak naprawdę miał mnie w głowie. mówi Ci, że Cię kocha, możliwe, że coś tam do Ciebie czuję, ale pamiętaj, że to ja zawsze będę Jego miłością. / samowystarczalna
|
|
 |
HEJ HO!! WESOŁYCH ŚWIĄT!! ;-)
|
|
 |
Nie mogę obiecać Ci, że spędzimy ze sobą resztę życia. Jesteśmy młodzi nie wiemy co przyniesie nam los. Jednak mogę szczerze powiedzieć, że w tej chwili jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
 |
Fajnie jest mieć kogoś takiego jak On. Kogoś kto po pierwszym 'halo' rozpozna w jakim jesteś humorze. Kogoś kto zrobi z siebie debila tylko po to, aby na Twojej twarzy zagościł uśmiech. Kogoś kto odmówi piątkowego melanżu bo go potrzebujesz, a kiedy Cię zobaczy w rozwalonym koku, starym dresie i w rozmazanym makijażu z papierosem w drżącej dłoni nie zapyta dlaczego tak wyglądasz, tylko co się stało. Kogoś kto będzie doskonale wiedział o czym myślisz w danym momencie. Kogoś kto zaprowadzi Cię do domu, rozbierze i położy do łóżka bo nie jesteś w stanie zrobić tego sama. Kogoś kto nawet kiedy będziesz się szarpać, kopać i wyzywać będzie trzymał Cię z całych sił przy sobie, aż się nie uspokoisz. Kogoś kto będzie pod telefonem 24/7 i nigdy, przenigdy Ci niczego nie wypomni. Kogoś kto będzie Cię kochał mimo wad.
|
|
 |
kiedyś to ja chciałam być przy Tobie na każdym kroku, byłam na każde Twoje zawołanie, ledwo wytrzymywałam bez Ciebie pół dnia, chciałam Cię mieć przy sobie już zawsze. a Ty? nie doceniałeś tego, co dla Ciebie robiłam, byłeś tak cholernie obojętny na wszystko, aż w końcu podjąłeś decyzję, która sprawiła mi tyle cierpienia.. dziś? to Ty chcesz mieć mnie na wyłączność, a to ja mam to gdzieś. boli? fajnie, mnie też bolało. / samowystarczalna
|
|
 |
- Stań na tym! - krzyknął kiedy widział,że o mały włos nie spierdzieliłam się ze stołku, na którym próbowałam dostać czubka choinki. Spadłam na tyłek, nie bolało. Kiedy zobaczyłam jego przestraszoną mine, wybuchnęłam głośnym śmiechem. Złapał mnie za nogi, przyciągnął na środek pokoju i zaczął łaskotać, nienawidziłam tego. Nie umiem opanować wtedy ruchów swojego ciała, kopnęłam go w brzuch, wyjebał się na choinkę, potłukł wszystkie bombki a światełka rozpryznęły się na wszystkie strony świata i tak o to, spędzamy święta bez niej. Ale to nic, mamy jeszcze karpia, kocham święta z nim mimo tego,że nie są tak precyzyjnie magiczne jak te u mamy | rastaa.zioom
|
|
 |
Ile Możdżonek ma wzrostu, Ile Mika ma zarostu, Ile Zati na trybunach siedział, Ile Igła słów wypowiedział, Ile Bartman powkurzał ludzi, Ile Kubiak w obronie się trudził, Ile Żygadło piłek rozegrał, Ile Kurek punktów zdobył, Ile żeśmy z Gruszką meczów wygrali, Ile razy Jarosz z Ruciakiem asy serwisowe posyłali, Ile Winiar wyciął kawałów, Ile podczas PŚ zawałów, Ile pośród Kibiców radości, Ile Anastasi ma w sobie serdeczności, Ile Piter emocji ma w środku, tyle zdrowia, pomyślności, szczęścia, ciepła, zdrowia i radości ; ) < 333333
|
|
 |
nie musimy siedzieć przy jednym stoliku. ja mogę siedzieć na samym początku, a Ty zaraz przy barze. ja mogę grać i śmiać się, a Ty tańczyć i mieć mnie kompletnie w dupie. nie musimy nawet ze sobą rozmawiać, ale jeśli zobaczę,że nagle gdzieś zniknęłaś, to przerywam wszystkie czynności i idę Cię szukać. pójdę do garażu, wyjdę na dwudziestostopniowy mróz w bluzce na ramiączkach, sprawdzę kible żeby zobaczyć, że Cię tam nie ma. znajdę Cię. a jeśli znajdę z Tobą chłopaka, któremu niechcący przerwałam dobieranie się do Ciebie, to rozkwaszę mu nos. jesteś moją siostrą, nikt nie ma prawa Cię skrzywdzić. [k]
|
|
 |
Siatkówka : pasja - dla niektórych głupota dla mnie całe życie < 3
|
|
 |
Od niedawna mam przyjaciółkę. Nie chciałam jej nigdy znać właściwie, to Ona zaproponowała mi znajomość, bez możliwości odrzucenia tej propozycji.Zdałam sobie sprawe, że przez jakiś czas musze nią żyć, właściwie do końca. Ta przyjaciółka sprawia,że co tydzień mam pieprzone badania, pobierają mi krew i za jakiś czas włosy zaczną mi wypadać od przyjmowanej chemii, włosy które jako jedyne w sobie lubiłam, no może poza ogólną zajebistością. Przystąpie do operacji, która albo mnie zabije albo mnie uratuje, ta przyjaciółka mnie zabija a zarazem pomaga żyć pełnią. Odkąd dowiedziałam się,że ową przyjaciółkę posiadam, umiem żyć chwilą. Zawsze umiałam, ale nie do takiego stopnia. Nie martwić się co będzie jutro, bo tak naprawde jutra moge nie mieć. Ma na imię Rak, potrafi być miła. |rastaa.zioom
|
|
 |
"Być uduchowionym, czy mieć pociąg do mamony
Pieniądz bogiem tego świata, tak pomyśli tylko chory
Lecz wielu tak myśli, zbyt wielu epidemia
Zbyt wielu nie ma zasad i skrupułów i bez cienia
Zażenowania jeden drugiemu zasłania
Upragniony cel o to, ludzkości dramat"
|
|
|
|