 |
powiem Ci prawdę, mam ciężki charakter, i marne szanse by się zmienić..
|
|
 |
Ciekawe co mówisz, gdy ktoś o mnie pyta.
|
|
 |
“ Zawsze pragnąłem znalezienia kogoś, kto będzie ze mną, bez względu na to, jak trudno jest ze mną być. Zawsze. ”
|
|
 |
Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer
|
|
 |
czasami po prostu siadam i płaczę, bo bezsilność przewyższa wszystkie uczucia./ lovezelkiandnutella
|
|
 |
|
Uwielbiam sposób w jaki na mnie patrzysz. I Twój uśmiech, który mówi więcej niż jakiekolwiek słowa. Uwielbiam Twoje dłonie, które choć nie dotykają mnie często, wydają się być tak bardzo potrzebne. Uwielbiam Twoje włosy, nieidealne, nieułożone, ale na swój sposób perfekcyjne. Uwielbiam Twoje usta, które nigdy nie dotknęły moich, choć tak bardzo na to czekam. Uwielbiam Twoje poczucie humoru, sposób w jaki do mnie mówisz i fakt, iż jesteś dżentelmenem. Uwielbiam Cię. Całego. Z każdą niedoskonałością. Z każdym "ale". Z każdym niedopracowaniem. Z każdym efektem ubocznym. Chcę Cię. Takiego jakim jesteś. Tu i teraz. Bez doskonalenia się. Bez poprawek. Bez jakichkolwiek słów. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Umierałam zbyt wiele razy. Traciłam coś, co nigdy nie powinno wypaść mi z rąk. Upadałam w momentach, w których wypadało stać. Poddawałam się, kiedy trzeba było walczyć. Odmawiałam, gdy najodpowiedniej było powiedzieć "tak". Robiłam wszystko na przekór. Szłam pod prąd. Unikałam życia. Byłam słaba. Ale dziś jest kolejny dzień stycznia. Jeden z tych, który pyta mnie: co zmieniło się od początku roku? A ja ze smutkiem w oczach i wstydem na twarzy, odpowiadam krótkie: zupełnie nic. Dziś jest zwykły dzień, kolejny, taki sam jak wczoraj i pewnie jutro, monotonny, przepełniony żalem i samotnością. Dziś jest 24 styczeń. Cholera. Od nowego roku minęły już dwadzieścia cztery dni mojej żałosnej tęsknoty do Ciebie. A przecież miało być lepiej. [ yezoo ]
|
|
 |
Brakuje mi Ciebie. Tak po prostu, najzwyczajniej w świecie tęsknie za twoją okropną osobą.
|
|
 |
wole brudną prawde, niż czyste kłamstwo. / cosiepatrzyszkurwa
|
|
 |
'Miałaś nie płakać, miałaś być twarda, Co z Tobą jest?
Miałaś nie tęsknić, miałaś już nie śnić - zapomnieć mnie'
|
|
 |
'uciekała gdy tylko sprawy zaczynały się komplikować. Była zbyt słaba by stawić czoła im i tym przeklętym miejscom gdzie wspomnienia wciąż żyły własnym życiem.
|
|
 |
Nie przepraszaj, i tak ja "przepraszam" powiem Ci pierwsza, jak to zwykle bywa w relacjach kobiet i mężczyzn
|
|
|
|