|
wstrzymujemy oddechy, on gładzi mnie po włosach, przyciaga do siebie bliżej i bliżej.Mierzymy sie spojrzeniami, niepewnie gładzi mnie po policzku.Kładzie dłonie na moich włosach, niezdecydowany, czy odepchnąć mnie, czy przyciągnąć.Zatapiałam się we własnych myślach, dalej i dalej..
|
|
|
" lecz, ja dojrzałem do tego, by spojrzeć na świat inaczej. bo wiesz mniej w przeciwieństwie do mnie.
i nie chodzi o wiek, lecz o rozsądek. "
|
|
|
'a miało być tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam, i ociekać szczęściem, miało być sto lat sto lat' / Happysad ♥
|
|
|
Wciąż połykam łzy.
Mija już rok.
Wszystko się zmienia, miłość wciąż ta sama.
|
|
|
Chcę go bardziej teraz, zaraz.
|
|
|
A co jeśli tęsknię, tylko nie mam jak Ci tego powiedzieć?
|
|
|
Rok mija i mi chyba trochę przykro,że kurwa nic w tym roku mi nie wyszło, czaisz?
|
|
|
Miłość to jest to, co pozostaje, gdy już zabrane jest wszystko. Nawet nadzieja.
|
|
|
Bo przychodzi taki czas, taki moment, gdzie zdajemy sobie sprawę, że jedyne czego potrzebujemy to tej konkretnej osoby.
|
|
|
tak silne uczucie nie znika w jednej chwili, nie rozwiewa się w ciągu jednego dnia, nie umiera tak nagle, bo to by oznaczało, że właściwie nigdy nie istniało.
|
|
|
Nie ważne, ile oddechów biorę i tak nie mogę oddychać. Nie ważne, ile nocy nie przespałam. Nie ważne, ile biorę na siebie i tak nie mogę zapomnieć.
|
|
|
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
|
|
|
|