 |
|
z całych sił wpierdala się w jego życie, ale nie tym razem . już jej nie potrzebuje .
|
|
 |
|
razem z twoim brakiem czasu, zniknęło to co nas łączyło .
|
|
 |
|
my own world disappeard with moment when you gone away .
|
|
 |
|
odpierdol się od niego albo uno momento wpierdolento ..
|
|
 |
|
czasem trzeba po prostu pogodzić się z przeszłością i zapominając o niej zacząć żyć od nowa . | choohe .
|
|
 |
|
pierdol ten świat , bo on jest chuja warty.
|
|
 |
|
chciałabym zostać zimną suką w czarnych szpilkach i czerwonej sukience, szepczącą każdemu frajerowi "mam wyjebane" do ucha.
|
|
 |
|
ćpanie to deklaracja, że przestało się wierzyć w samego siebie. jak widzisz, ja już nie wierzę.
|
|
 |
|
Kilka ostrych libacji i setki mniejszych imprez, ale to bez znaczenia – wszystkie miały ten sam schemat. Przepełnione alkoholem i szlugami dawały na chwilę zapomnieć o problemach, o tym, że nie wszystko jest idealne, że świat wcale nie jest kanonem perfekcji, a życie mimo tego, ze osiągamy już najniższy z możliwych szczebli dna kopie coraz mocniej. A potem przychodziła chwila przytomności, która znów przedstawia wszystko w tym nie do końca perfekcyjnym świetle i ustawiała hierarchię wartości nie tak jak powinna ona wyglądać. Ślepa wiara w lepsze jutro zakrywała oczy, które może potrafiłyby dostrzec wady każdego z uderzeń serca. I do tego dochodziła jeszcze miłość, którą rozdawaliśmy nie tym ludziom, co trzeba. To chyba ona najbardziej nas zniszczyła. Tak, chyba tak.
|
|
 |
|
nie potrzebujesz mnie i to boli najbardziej .
|
|
 |
|
potrzebowała jego pocałunków, jego dotyku, bezsensownych rozmów, które sprawiały, że śmiała się jak nigdy . potrzebowała go .
|
|
 |
|
tolerowała wszystkie jego odchyły, wszystkie jego przyzwyczajenia, ale teraz zwyczajnie się o niego bała . bała się co będzie dalej . picie, jaranie, ćpanie, wagary, sprawy w sądzie, było tego za wiele...
|
|
|
|