 |
|
dziś już nie znaczy nic, to wszystko..
|
|
 |
|
bywają te gorsze i te lepsze dni
bywają chwile, w których płyną łzy
wspomnienia pozostaną w sercu mym
jest tam małe miejsce, w ktorym mieszkasz ty .
|
|
 |
|
rodzice mnie wspierali, za to ich doceniam, wiele razy przysięgałam, że się zmienię i co?!
- wcale się nie zmieniam, niczego w swym życiu nie doceniam.
mamo, tato kocham Was dobrze o tym wiecie.
dziękuję Wam, że mogę żyć na tym świecie.
przepraszam za wszystko, co robię źle.
trochę czasu minie, ale w końcu , w końcu zmienię się.
|
|
 |
|
wiele złych decyzji podjętych przez głupotę, często robiłam to, na co miałam ochotę.
|
|
 |
|
gdybym miała jeszcze jedną, małą szansę rozegrałabym me życie inaczej, to jasne.
|
|
 |
|
czego chcę od życia? Jedno słowo, chcę tylko zacząć je na nowo.
|
|
 |
|
daj mi odczuć twoją obecność, bo w moim świecie nie zabłyśniesz kiwnięciem głowy w moją stronę.
|
|
 |
|
miałaś być, po prostu być, kiedy zawali się mój świat, kiedy wszystko straci sens. więc powiedz, gdzie jesteś gdy tak cię potrzebuje ?
|
|
 |
|
twoja hierarchia ważności ? formalnie jest idealna . praktycznie ? nic się ze sobą nie zgadza .
|
|
 |
|
jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć,
i może trochę pusto, i znowu jest to rano,
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
|
i gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz,
a tak poza tym, to wcale nie jest ok, nie jest ok, cześć.
|
|
 |
|
mam pistolet, dwa naboje i Nas dwoje..
to koniec..
|
|
|
|