 |
od rana męczę się nad celnością słów. nie pamiętam kogo miały zabić.
|
|
 |
i czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
|
|
 |
"na ręku dziara, lubi być rozpoznawana o takich jak ona po mieście rozchodzi się fama" sentymenciaaaak :D
|
|
 |
subtelny dotyk
w powietrzu zapach jej perfum jak narkotyk
|
|
 |
czułe pocałunki, kiedy wracam o świcie,
łzy wtedy gdy mnie nie ma i nie dzwonię,
czarne myśli i spocone dłonie
|
|
 |
mam kilka zalet, będzie nam przedoskonale
|
|
 |
czuję to pod skórą, że u Ciebie nie jest spoko
|
|
 |
nie widzę już Ciebie, w Tobie
|
|
 |
o sobie nie wiemy już nic
|
|
 |
mieszane myśli płyną, działanie komplikuje
z tęsknoty serce pęka, wielki zawód czuje
|
|
 |
jestem tu gdzie wódka zwala z nóg tych, co przepijają hajs za zdrowie głupich suk
|
|
 |
tutaj litości nie ma, życie wyciska ostro, coś jakby cię wjebali w sokowirówkę mordą..
|
|
|
|